Masz problem z kolorem, wal śmiało!
e-mail: color@mastiff.pl
Człowiek chce kupic przyzwoity monitor i okazuje się ze musi kupić sprzet i oprogramowanie 4 razy przewyższające jego wartość by on prowidłowo świecił.
Masakra![]()
5D + L
Dla wszystkich niezdecydowanych napiszę, iż od ponad roku jestem szczęśliwym użytkownikiem monitora Eizo S2431W i uważam to za jeden z lepszych zakupów w ogóle!! Moje oczy nie męczą się tak jak przy zwykłym budżetowym monitorze to wszystko za sprawą rewelacyjnej regulacji jasności, którą oferuje nam Eizo. Dodatkowo oddanie kolorów, szarości czy też szczegółów w cieniach na zdjęciach jest, jak dla mnie oczywiście, bardzo zadowalające. Nigdy wcześniej nie miałem styczności z lepszymi moniotrami ale jak dla zwykłego amatora zdjęc taki monitor to zbawienie. Porównując chocby takie "budżetowe" Eizo do obojętnie jakiego monitora biurowego to jest po prostu przepaśc i to chcialem wyraźnie zaznaczyc! Warto zainwestowac w dobry monitor chocby dla naszych oczu. To tyle moich przemyslen i opinii.
Teraz szybkie pytanie do Toma01:
Na jakich ustawieniach wg Pana olbrzymiego doświadczenia najlepiej pracuje się z Eizo S2431?Chodzi mi tutaj zarówno o jasnośc (%) oraz o poszczególne wagi RGB?? Dodam, że ja do tej pory pracuje na 20 % skali jasności czyli pewnie około 80-100cd/m2. Jeśli chodzi o RGB to nic nie zmieniałem więc jest fabrycznie 100%.
Raczysz Waść żartować
Eizo serii S ma 10-o bitową LUT i jest na "dzień dobry" w miarę poprawnie zlinearyzowane. Dzięki w/w 10-o bitowej LUT możemy w nim sprzętowo ręcznie podkalibrować punkt bieli bez wprowadzenia korekty do 8-o bitowej LUT karty graficznej, więc kalibracja niemal nie psuje tonalności tego panelu. Nie ma oczywiście tak rozległych możliwości kalibracji kontrastu i gradacji jak panele Eizo CG czy NEC x90, ale przy D65 @ gamma 2.2 jego zachowanie jest całkiem poprawne.
Nie widziałem nigdy Appla, Della czy Hapka, który by się tak ładnie prezentował.
Ale przecież ja zupełnie nie o tym - mój przedpiśca sugerował jakoby warto kupić Eizo tylko dlatego że da mu się ustawić odpowiednio niską jasność i w związku z tym oczy go nie bolą - nie wątpię że go nie bolą, ale przy Applu, Dellu czy Hapku też wcale nie muszą go boleć...
I tylko tyle.
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
e-mail: color@mastiff.pl