Tytułem wstępu... To chyba jedyny wątek na forum w którym tak często padają słowa "pan" i "pani". Zabawnie się to czyta ale bardzo miło i przyzwoicie! Dostosuję się! ;-)

Muszę dodać że bardzo państwa nie lubię za całość zła wypisanego w tym temacie! TOTALNIE nie wiem na czym stoję, totalnie. Bardzo mi się podoba wątek z forum nikona, jednak mówi on "wszystko i nic". Dawno, dawno temu używałem monitorów (CRT) Sony z serii G (200?). Byłem młody, bardziej to były wymysł ojca niż mój. Co zabawne, pracowałem na nim... jakieś 6 lat. Całkiem niedawno, po wypaleniu(?) Sony, kupiłem Samsunga 2493HM. Tak, wiem, dramat i beznadzieja, już mi go komentowano w tym wątku.

Postawię sprawę jasno. Tylko zdjęcia i DTP. Zależy mi na przeniesieniu w sposób jak najbardziej zbliżony, na papier tego, co widzę na monitorze. Wiem że wiąże się to z tysiącem ważnych i (prawie albo w pełni)naukowych terminów. Nie jestem jednak znawcą tematu w znaczeniu ściśle technicznym. Czy bez znajomości tej całej magii i czarów jestem w stanie kupić przyzwoity monitor? Czy ktoś mi coś podpowie? Wiem tylko że chcę mieć 22 - 24 cale. Dodatkowo zdaję sobie sprawę, że za jakość trzeba zapłacić. Powiedzmy, że na monitor mogę przeznaczyć ++/- 4000zł. Zdaję sobie sprawę że modele wyższej półki różnią się od siebie detalami, niuansami. Jest chyba jednak taka wyraźna granica gdzie przechodzimy od modeli "słabych" do "dobrych". Powiedzmy, że chcę wejść na półkę "dobrych" ale nie szaleć na jej wyżynach. ;-)

Jeśli jest to możliwe, proszę o wskazanie konkretnych modeli. Będę bardzo wdzięczny i uradowany. ;-)