Tom01 - nie ma co ukrywać że jesteś tutaj monitorowym guru, więc ja też podłączę się do długiej litanii pytań.
Czy ma jeszcze sens kupowanie monitora kineskopowego? Pytam z tej prostej przyczyny iż nie mogę sobie pozwolić na przyzwoitego LCD i chciałbym poszukać czegoś na starym dobrym kineskopie.
Widzę, że szansa na kupienie badziewnego i totalnie nieprzydatnego do fotografii LCD-ka jest ogromna a jak wygląda sprawa w przypadku CRT?
Mało tego, ale coś tam znalazłem: SONY
Albo: LACie
Jak wygląda sprawa utraty parametrów i wypalenia w związku z wiekiem monitora? Wiadomo że modele tej klasy używane były do pracy a nie zabawy i stąd moja obawa o możliwość znacznego zużycia mimo czasami relatywnie młodego "wieku".
Dziękuję i gratuluję cierpliwości!