Powinno być gładko (równe stopnie) i szaro. Profil nie może zbyt głęboko ingerować, bo traci użyteczność. To prymitywne narzędzie, z małymi możliwościami. Co z korekty, kiedy w pewnych zakresach, zachowanie monitora przestanie być akceptowalne. Takie wady jak widać, będą na każdym zdjęciu, które będzie zawierać jakiekolwiek składowe wyświetlone na tym gradiencie. No, może nie dokładnie, bo tani LCD, nie do końca dobrze składa finalny kolor z przez mieszanie RGB. Raz tak, raz siak, z wag składowych wcale nie wychodzi to co w teorii powinno. Słowem, błąd na błędzie, błędem pogania.
PS. Pewnym sposobem może być oprofilowanie monitora na wyższy punkt czerni. Wówczas "obetnie" się część zakresu gdzie są największe błędy. Trzeba jednak pogodzić się z tym, że monitor będzie miał jeszcze jaśniejszą czerń i pracować najlepiej w dzień.