Cichy, ja m.in. dlatego spytałem o tą kalibrację, bo wydawało mi się, że na Twoim poziomie to już raczej trzeba. No ale jeśli nie... to w sumie tym lepiej ;-)
Cichy, ja m.in. dlatego spytałem o tą kalibrację, bo wydawało mi się, że na Twoim poziomie to już raczej trzeba. No ale jeśli nie... to w sumie tym lepiej ;-)
Nie wiadomo jak bardzo pogięte, ale jeśli przyjąć to jako widoczne zniekształcenie, świadczy o braku stabilności temperatury w funkcji jasności. Mówiąc prosto, biały może być biały (umownie 6500K), ale jakiś odcień ciemniejszy może odchylać się w dominantę. I to na dodatek może być wielokrotnie, wybiórczo w różne strony. Taki monitor nadaje się do fotografii ślubnej równie dobrze, jak przynęta na kraby. Nie czułbym się pewnie, obrabiając na takim monitorze fotki dla klienta.
Ostatnio edytowane przez Tom01 ; 04-01-2008 o 00:21
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
e-mail: color@mastiff.pl
Znowu nie do końca rozumiem o czym mówił Tom, ale jedno jest pewne, teraz wszystko wydaje mi się różowe, łącznie z tym forum
PS. TOm, poniekąd Cię rozumiem, ja też nie czuję się pewnie jak sprzedaję Tamrona 17-50 klientowi, który mówi, że to będzie jego główne szkło do ślubów))
Ostatnio edytowane przez Cichy ; 04-01-2008 o 00:38
O obiektywach wiem prawie wszystko
Poważnie, czy sobie Pan jaja robi? :-)
Proszę sobie dokładnie obejrzeć poniższy gradient w PS. Obrazek ma 1280x1024. Ma być jednolicie szary na 100% i z wyraźnie rozróżnialnymi tonami na 400%. Jeśli nie jest, profilowanie się nie udało, lub monitora nie sposób oprofilować. Obie możliwości równie prawdopodobne.
http://monitory.mastiff.pl/temp/szarosc.png
Ostatnio edytowane przez Tom01 ; 04-01-2008 o 00:43
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
e-mail: color@mastiff.pl
Bo tak mniej więcej było czyli dla bieli było OK a dalej niekoniecznie. Co do "wielkości wygięcia" to w stosunku do przyzwoitego CRT albo s1921/31 to wyglądało trochę jak paragraf:rolleyes: Z tym nie/nadawaniem się to IMHO trochę przesada. Po oprofilowaniu raczej nie dozna sie szoku kolorystycznego po oglądaniu tych samych zdjęć na nieco lepszym monitorze. Ja osobiście wolę mieć monitor mniejszy ale lepiej wyświetlający kolory ale np Cichy większy nawet kosztem nierównych parametrów. IMHO przy fot. ślubnej super dokładne odwzorowanie kolorów nie ma tak wielkiego znaczenia bo i tak najbardziej liczą się walory typu złapanie świetnego momentu, dobrego kadru. To że po oprofilowaniu zniknie ileś tam procent palety kolorów ma IMHO znaczenie drugorzędne, ważne żeby to, co pozostanie było możliwie bliskie prawidłowym barwom.
Jedno jest dla mnie pewne na 100% -używanie budżetowego monitora bez oprofilowania to faktycznie strzał w stopę bo fabrycznych ustawianiach rozjazdy są zbyt duże. W tego typu monitorach najbardziej osobiście przeszkadza mi beznadziejne odwzorowanie czerni - gdzie faktycznie w Eizo lub CRTkach wygląda to o niebo lepiej.
No dobra, mówię jak jest - z ustawionym profilem obrazek ma delikatnie widoczne pionowe paski zwłaszcza w ciemnych partiach - wpadające w lekki fiolet i seledyn. Jak wyłączę profil - ręką odjął - szarość przechodzi płynnie. Co jest więc nie tak ? Nie da się sprofilować, nie trzeba czy źle to zrobiliśmy ?
Ostatnio edytowane przez Cichy ; 04-01-2008 o 01:25
O obiektywach wiem prawie wszystko
#perqsusta
Większość to prawda, ale nie cała. Monitor kłamie najbardziej w skrajnych zakresach jasności. Im większy "paragraf" tym bardziej. Problemem może być poprawna interpretacja detali w światach (białe suknie) i cieniach (czarne garnitury). Kolor też ma pewne znaczenie. Nieistniejąca dominanta na sukni może spowodować odruchowe "poprawienie" jej w szopie. Z labu wówczas przyjdzie niespodzianka.
Monitor jest silnie niestabilny temperaturowo. Oznacza to, że punkt bieli waha się w różne strony zależnie od jasności odcienia. Skutki dla kolorystyki są opłakane. Wybiórczo podbite lub osłabione różne zakresy jasności i odcieni różnych kolorów. Profil krzywi tablicę kolorów karty graficznej, ale jak widać z widocznymi skutkami ubocznymi. Co gorsza profil robi się tylko na bazie zaledwie kilku prostych kombinacji kolorów podstawowych. A co się dzieje między punktami pomiarowymi? Profiler zakłada jakieś krzywe, ale są one przecież z sufitu. Mniej więcej wygląda to jak krzywa wektorowa z 9 węzłami narysowana sobie w Corelu. Obawiam się, że nie da się tego skorygować. Profilowanie poprawi sytuację optycznie, czyli ladnszafty będą ładne. Nic więcej.
Ostatnio edytowane przez Tom01 ; 04-01-2008 o 01:37 Powód: Automerged Doublepost
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
e-mail: color@mastiff.pl
Ostatnio edytowane przez perqsista ; 04-01-2008 o 01:44