Zakupić/wypożyczyć kalibrator, ustawić punkt bieli, jasność, oprofilować. Jakoś to będzie, ale cudów proszę się nie spodziewać. Ustawiam ludziom takie monitory i pracują. Jeśli ktoś ma rozsądnie ustawiony próg tolerancji na kichę na ekranie, często już w czasie regulacji, przegląda na oczy i traktuje taki monitor jako zło konieczne, do czasu nabycia normalnego.
Nie ma znaczenia, to tylko różne podstawy. Moim prywatnym zdaniem lepsza jest H (Height Adjustable) z powodu rozłączonych wszystkich stopni swobody przy regulacji. Podstawa U (EzUp) ma tylko tą zaletę, że można ekran opuścić na sam stół. Jest to jednakże kosztem wygody regulacji, bo podnosząc/opuszczając jednocześnie się pochyla. Trzeba wykonać dwa ruch tam gdzie w H jeden.
Proszę zatem, tych ciężko zarobionych pieniędzy nie wydać, a nie wyrzucać w błoto. Napisano wiele setek kilobajtów tekstu, przestrzegając przed okołochińskim szmelcem w tej klasie cenowej. Nie da się kupić za tyle monitora, jedynie emulator. Tym bardziej do zdjęć.