Zastanawiam sie nad monitorem LCD do 1000 zl. Wiem, ze zaraz odezwa sie tacy, ktorzy twierdza ze w tej cenie to nie sa monitory tylko lampki nocne i wyswietlacze do worda. Coz, na wiecej mnie zwyczajnie nie stac i chce wybrac mniejsze zlo, najlepiej wydac swoje ciezko zarobione pieniadze
Juz od dluzszego czasu przegladam monitory. Z okazji swiat mialem troche wiecej czasu i wygrzebalem benq fp93gp na matrycy MVA.
Bodajze Tom01 pisal gdzies ze ten monitor to najgorszy szmelc dostepny na rynku - mozliwe to? Tyle jest przeciez tanszych monitorow, do tego na matrycach TN!
Chcialem sie poradzic znawcow i ewentualnie zadowolonych/niezadowlonych uzytkownikow - czy ow benq to naprawde najgorsze z najgorszych? Co w tej cenie jest godnego polecenia? Widzialem ze na przeroznych forach ten monitor (oraz jego poprzednik) zbiera calkiem nienajgorsze opinie.
Zastosowania amatorskie - zeby obrabiane zdjecia przystawaly do jakichs norm, wygladaly dobrze na wydrukach i innych monitorach (tez tych lepszych, skalibrowanych i ewentualnie oprofilowanych). Nie chce super profi jakosci bo za te pieniadze wiem ze jej nie dostane - ma byc najlepiej w ramach dostepnych srodkow