Wytłumaczcie mi dlaczego w artukule o kalibracji monitora tutaj czytam, że obróbkę zdjęć do wydruku powinno się robić przy temp. bieli monitora 5000K, bo standardy poligraficzne tyle zakładają i to jest wszyte w profile ICC drukarek? Przecież monitory się kalibruje, by wyświetlana biel odpowiadała mniej więcej bieli białej kartki papieru i 6500K jest wartością, która przy odpowiedniej jaskrawości monitora daje taką biel... A przecież biel i cała reszta kolorów jest konwertowana do poziomu 5000K z profilu drukarki podczas konwersji do tegoż profilu właśnie. I po to się to robi, żeby drukarka wypluła tak, jak jest na monitorze. Wtedy po wydruku biały jest biały, i to jest biały taki jak na monitorze.

Zachwiania kolorów, o których w tym artykule mowa, są więc chyba bez znaczenia, bo problem ten niweluje konwersja do profilu drukarki. A biel monitora 5000K nie będzie odpowiadała bieli na wydruku, a przecież nie o to chodzi.??:

Źle rozumuję?