Dobry i tani to dwa monitory.
Sama matryca najwyżej nadaje się jako podstawka pod garnek. W monitorze natomiast jest jeszcze milion innych zabawek, które będą decydować jak ona będzie świecić. Są monitory z S-IPS za 1500 zł, a są i za 8 tys zł. Tylko idiota sądziłby, że mają coś ze sobą wspólnego.