Bardzo dziękuję za odpowiedź.
A jednak jest to monitor na matrycy S-IPS, a jak wyczytałem w tym wątku podobno te matryce dają najlepsze wyniki jeśli chodzi o kolory i przejścia. Oczywiście przy odpowiednim sterowaniu, ale tego chyba nie można zarzucić monitorowi ze sprzętową kalibracją?
hmm, ale ten monitor zdaje się posiada elektroniczne wyrównywanie podświetlenia. Pisał Pan wcześniej, że nawet w przypadku modelu mniej wybajerzonego ta funkcja daje kopa.i nierównym podświetleniem
czy tego typu usterka, gdyby wystąpiła, nie jest eliminowana w ramach gwarancji? Jaką gwarancję nota bene ma ten monitor w Mastiff?Druga wada, znacznie poważniejsza to niska trwałość. Są udokumentowane przypadki utrwalania się obrazu. Na zagranicznych forach cecha ta doczekała się nawet "fachowego" terminu.
jakby to powiedziećTo już lepszy wybór, znacznie bardziej elastyczny. Jeszcze lepszy to CG241W.Życie to nieustanne pasmo kompromisów. One nauczyły mnie, że poza nierozsądnym oszczędzaniem, które ostatecznie podwaja wydatki, istnieje również nierozsądna rozrzutność skutkująca zakupami dwa razy droższymi od razu, a nie dającymi żadnych dodatkowych zalet zauważalnych przez użytkownika. To jak kupowanie 1DsMk3 do fotografowania wiejskiego wesela, gdzie klient chce byle dużo odbitek 9x13. Monitor dla zaawansowanego amatora, do domu w cenie 7.300pln uważam - z całym szacunkiem - za totalne nieporozumienie i skrzywienie zawodowe
tak przyjmuję, dziękuję. Ale to również przemawia w mojej sytuacji nieco za tym NEC.można porównać do jazdy zabawką samochodzikiem w wesołym miasteczku a normalnym autem. Różnica jest kolosalna.
Marcin, wiem o tym oczywiście. Problem jest taki, że po spełnieniu warunków amortyzacji przy wycofaniu istnieje ryzyko opodatkowania VATem. Nie wiem jak długo będę robił to co robię, więc wolę nie zawieszać nad sobą mieczaZamieszczone przez czornyj
![]()
S-IPS, S-IPS'owi nie równy. Dobre wyświetlacze tego typu robi Hitachi, Nec. To co siedzi w większości Nec'ów z "i" na końcu zostało popełnione przez LG-Philips i jest bardzo daleko od wcześniej wymienionych. W zastosowaniach jakie Pan przewiduje zastosowanie monitora z takim właśnie ekranem, nie jest optymalne.
2690WUXi nie jest sprzętowo kalibrowany. Jest natomiast możliwość uruchomienia tego, przez dokupienie profilera i trick w monitorze. Proszę jednak pamiętać, że wersje kalibrowane SV2960 i niekalibrowane różnią się znacznie jakością. Z moich doświadczeń wynika że wersja "cywilna" jest znacznie gorsza, czasem wręcz tandetna. Nie jest to zatem tak, że 2690WUXi + Spectraview II, lub Display 4, da Panu sprytne "przeskoczenie" oczko wyżej w klasie monitorów.
Które działa tak sobie. Osobiście wyłączam, bo niby trochę wyrównuje jasność, ale może robić plamy o różnej temperaturze. We wszystkich Nec'ach, nie tylko tym. Faktycznie równe podświetlenie spotkałem tylko, na razie, w kilku modelach Eizo.
Nie, naturalne zużycie nie podlega pod gwarancję. Nec ma 3 lata gwarancji, Eizo 5. Obydwa w systemie door to door. Dodatkowo na Eizo może być gwarancja na piksele, na Nec'a nie.
Amatorzy mają nierzadko taką lub większą kwotę w aparacie i obiektywach. A dobry monitor to jak dobra "eLka". Podobnie kosztuje, podobnie zmienia jakość pracy. Nie każdy jej potrzebuje, to oczywiste, ale Ci, którzy cierpią z powodu ograniczeń średniej klasy szkła, przesiadkę czują natychmiastowo.
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
e-mail: color@mastiff.pl
Kubaman polecam 2x 24" Belinea 2485 S1 W i zaprosić żonę na fajową wycieczkę ewentualnie 2x 24" NEC MultiSync 2470WNX silver-black
acha Ty pisałeś o większym, ok ale wtedy 1x . Tylko jak ma się wypalać to jest wart 1000zł max a nie tyle ile za niego chcą
polecam dystans do informacji podawanych przez uczonych ... w praktyce te monitorki są zupełnie wystarczające
Ostatnio edytowane przez thisgay ; 21-05-2008 o 09:16
A weźmie Pan na swoją głowę odpowiedzialność, w przypadku kiedy Kubaman doświadczy obcięcia z początku i końca zakresów jasności, przebarwień w środku, migotania FRC, zerowych zakresów regulacji i innych rzeczy, po zauważeniu których, prawdopodobnie nie będzie zachwycony? A jako zaawansowany amator fotografii, z pewnością będzie miał dużo sposobności na zaobserwowanie tych wad. To prymitywny monitor i może być wystarczający wyłącznie w przypadku bardzo niskich wymagań.
PS. Żonę zawsze warto zabrać na fajną wycieczkę. :-).
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
e-mail: color@mastiff.pl
thisgay dystans to ja mam, tym większy że na przykład taki monitor kosztuje więcej niż wyprawa ptasia do Norwegii dla trzech osób, która mnie czeka za dwa tygodnie![]()
Tom01 to nie uczony (choć kto wie) ale praktyk, zawsze warto go słuchać choćby i nie miało się zamiaru kupować tego co poleca z najwyższej półki.
Mam więc zagwozdkę. NECa dostatecznie mi oszpeciliście Panie Tomaszu i drogi Marcinie. Dwa monitory nie wchodzą w grę. Pozostaje ryzykowny ruch w kwotę powyżej 3500 netto i ce240, bo na cg241 się nie poważę, to dla mnie zbyt zaawansowany sprzęt. Problemem jest tylko to, że ce240 zdaje sie nie ma wyrównywania podświetlenia i ogólnie jest to model oskubany, choć niby pro. A 24" to minimum, mniej nie chcę bo mi ciasno.
Jak to się mówi "jestem skonfundowany"Ale na pewno sam muszę ten problem rozwiązać. Jeszcze raz dziękuję za opinie.
P.S>Marcin, jeśli "kupisz" go ode mnie w razie potrzeby to już go zamawiam![]()
![]()
To dobry monitor, ale ma grube wady. Kupno go z nadzieją, że "może mi się nie trafi", może być pułapką. Takie monitory wybiera się do bardzo konkretnych wąskich specjalizacji i przygotowanego pod niego środowiska miejsca pracy. Jako ogólny, hmmmm, są znacznie lepsze.
CE240W różni się od CG241W:
- CG pokazuje z małymi błędami prawie AdobeRGB, CE sRGB.
- Brakiem równanego podświetlenia. Plusem jest, że Eizo jest ogólnie bardzo równe, ale czy będzie ideał to kwestia loterii. Szczególnie ten defekt może być odczuwalny wieczorami i w nocy.
- Mniejszą precyzją w cieniach. Z 256 kroków jasności, na CE240W nie będzie widać 5-7 ciemnych odcieni, na CG241W max 2-3. W światłach na obu będzie widać wszystkie.
- Color Navigatorem. CE umożliwia kalibrację do zadanych nastaw jasności, temperatury, gammy i tyle. CG umożliwia wybór trybu kalibracji (na szeroki gamut, albo na neutralne szarości), ręczną korekcję, 20 zapisanych różnych nastaw i przełączanie wedle humoru.
- Brakiem osłony przeciwsłonecznej. Jej cena w detalu to 500 zł.
Ciekawostka:
Monitory "zaawansowane" jak Pan to określił, są wbrew pozorom zadziwiająco zwyczajne. Nie są efektowne, nie ma bajerów, wodotrysków, pięknego kolorowego obrazu. Ot, patrzy się na obraz i nic nadzwyczajnego nie widzi. Tylko tyle, że ramka uświadamia, że jest to monitor, a nie wizjer aparatu lub kartka z odbitką. Niebezpieczeństwo w takich monitorach jest takie, że jak go ktoś zobaczy, umarł w butach. Zaczyna zbierać kasę.
Ostatnio edytowane przez Tom01 ; 21-05-2008 o 09:58
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
e-mail: color@mastiff.pl
Niestety, nie ma tak naprawdę idealnych monitorów, dlatego nawet wyprawa w krainę nieco bardziej profesjonalnych paneli to dość frustrująca sprawa, każdy ma swoje wady i zalety, co gorsza zwykle każdy inne. Nie jest wcale takie głupie to, co mówi thisgay - można sobie kupić jakiegoś syfolca za 2tyś i wtedy nawet jego totalnie dupiane podświetlenie nie kłuje w oczy tak, jak minimalna nierówność w sprzęcie za 5-7 tyś.
Pan Tomasz mówi o rzeczach abstrakcyjnych z punktu widzenia posiadacza Belinei, ale niestety - nie mija się z prawdą.
Co do dylematu - CE240 vs CG241 vs 2690WUXi, to dręczył mnie on tak długo, że w końcu się wqrviłem, zostawiłem 214T na paletki, dokupiłem tanie 2190UXi i postanowiłem czekać na dalszy rozwój wypadków.
No bo przecież CE240 też kosztuje kupę kasy, a jednak ten CG241 trochę lepszy, w skali kwoty może jednak dołożyć tego kafla z hakiem, ale z drugiej strony jedno i drugie to pieprzona S-PVA, a w dodatku 2690WUXi tańszy, ale CG241 ma taki jakiś przyjemniejszy kształt gamutu - jakby bliższy ECI, ale gamma się zmienia jak się pokiwa główką, a 2690WUXi jest wygodniejszy, bo duży, ale za jasny, a wogóle to chyba wcale nie chcę szerokogamutowego, bo dystans kolorymetryczny między tonami będzie za duży i ciągłość tonalna będzie kiepska, więc lepiej CE240, ale CE240 nie ma kompensacji i jest S-PVA, a w dodatku też nie jest tani i tak w koło Macieju...
Nie widzę najmniejszego problemu - jeden monitor w prawo czy w lewo nie zrobi mi różnicy![]()
Ostatnio edytowane przez czornyj ; 21-05-2008 o 10:24