Uśredniając 1000 konsekwentnie błędnych pomiarów nie otrzymamy jednego poprawnego - więc w tym względzie są to mity greckie, ale oprogramowanie jest bardzo ciekawe. Profesor Graeme Gill napisał własne stery do kalibratorów i powyciskał z nich co się tylko dało, np. z i1pro - który standardowo próbkuje widmo z interwałem 10nm uzyskuje zagęszczone pomiary co 3,333nm, co teoretycznie może dać lepsze rezultaty przy pomiarach popieprzonych iluminantów. Ilość opcji jest zatrważająca i 2/3 nawet nie bardzo rozumiem, aby naprawdę wykorzystać to diabelstwo trzebaby mieć doktorat coloris causa, ale wygląda to bardzo imponująco, dla przygłupów takich jak ja są nakładki z GUI, a przy tym wszystkim ma to tą nieocenioną zaletę, że jest całkowicie za darmo...