Czornyj, czy dobrze zrozumiałem... Najpierw kalibrujemy monitor (LUT w monitorze) spektrofotometrem (np. ColorMunki), a później mierzymy temperaturę barwową bieli kalorymetrem (np. i1d2) ? Wciąż w programie Spectraview II???: I znowu kalibrujemy monitor spektrofotometrem podając odczytane wartości?
??:
Czy podczas powyższej kalibracji monitora tworzony jest przy okazji profil icm?
Czy po takiej operacji miałoby jeszcze sens (gdybym nie miał na stałe spektrofotometru) tworzenie profilu icm przy pomocy kalorymetra (i1d2)?
Sorki, jeśli wszystko pomieszałem, ale Twój post z lekka mnie zdezorientowałMyślałem, że taka kalibracja jest trochę prostsza... przynajmniej podobna do profilowania za pomocą i1d2
![]()