Pomijam najwyższą ligę profesjonalistów schowanych właśnie w osłony przeciwodblaskowe swoich kilkudziesięciocalowych szerokogamutowych matryc S-IPS za kilkadziesiąt kpln...
Wydaje mi się, że do lektury tego wątku i próby wybrania monitora popycha frustracja spowodowana odebraniem kolejnej porcji odbitek z zaprzyjaźnionego fotolabu i kolejnego rozczarowania, że trochę się to różni od tego co mieliśmy na monitorze...
Nie wiem, jakie są możliwości i parametry statystycznego fotolabu, ale przygotowywanie zdjęć na high-endowych monitorach dla "labu za rogiem" to chyba jak pływanie superwycieczkowcem po Mazurach...
Najważniejsze zatem by "zgadzały się kolory" czyli potrzebujemy dający się skalibrować wg rozsądnych wymagań monitor i pobrany z labu profil barwny maszyny. Ważne też, żeby szczegóły w światłach i w cieniach na odbitce były analogiczne do tych z monitora.
Fajnie gdyby ogólny odbiór jasności, kontrastu i nasycenia zdjęcia był taki sam na papierze i na monitorze. O to chyba chodzi w większości przypadków...U mnie w 100%
Co do komfortu pracy: chyba rozsądne minimum to 20", plamka 0.27-0.28
Czy warto kruszyć kopie o minimalną różnicę w równomierności podświetlenia matrycy? Albo o jeden czy dwa procenty pokrycia przestrzeni NTSC czy AdobeRGB? Czy istotne jest ze obraz jest żyleta gdy patrzymy na niego pod kątem 179,99st?
Czyli pytanie inaczej postawione:
czy aby otrzymać _dużą_ zgodność odbitki z obrazem na monitorze (to jest główny cel) musimy ładować się w kredyty na monitory za ciężkie "kilkatysiące"?
Czy z tym wyborem monitorów nie jest tak, jak z wątkami o wyborze obiektywów? Są tu przecież na forum fotograficy zajmujący się prawie wyłącznie fotografowaniem tablic, podziałek i innych trudnych dla optyki obiektów, i wydaje mi się, że sa tu też fotograficy wyswietlający na swoich monitorach prawie wyłącznie testy, kalibracje i inne aplikacje wyszukujące potencjalne wady i ukazujące niedoskonałości w odwzorowaniu 100% przestrzeni Lab
Panowie Tom01 i czornyj: czy dla kogoś, kto chce kupić monitor wyłącznie do pracy ze zdjęciami polegającej na przygotowywaniu plików do "labu za rogiem" z użyciem profili barwnych danych maszyn z tego labu nie ma ratunku w monitorach do powiedzmy 2000zł?