>>to juz problem tego kto ta ryse zrobi.. przeciez zaden >>normalny sprzedawca nie przyjmie takiego obiektywu >>spowrotem

Ja BF/FF to mam juz w oczach wiec obiektyw dobieram tak, zeby co najwyzej skompensowac wade, a nie do aparatu
Mowiac o oszustwie chodzi mi o zasade. Jak 5 osob przychodzi i podpina puszke i mowi, ze jest do d..., a gosc dalej ja wciska nastepnym jako fabrycznie nowa, nie wyjmowana, to sorry, ale jest oszustwo.
Jak sprzet jest raz czy dwa przymierzony bez sladow to pewno - nic wielkiego, ale jak sa odciski lap to podtrzymuje 10% w dol. Ja tak kupowalem sprzet w Niemczech - np. 20% rabatu na odtwarzacz CD, bo mial zniszczone pudelko :-) Tak naprawde fachowy sklep sprzetu foto powinien sam umiec sprawdzic profesjonalnie sprzet i zademonstrowac wynik.

>>tylko bierzesz pierwsze z brzegu

Ja bym sie z tego nie smial, bo dzieki wlasnie takim zyja producenci sprzetu :-) Przez specjalistow od kontroli jakosci BF/FF to juz dawno by zbankrutowali.

Ja na szczescie mam wszystkie obietywy nieostre :wink: i tak sie do nich przyzwyczailem, ze im wiekszy FF/BF tym ladniejsze fotki mi sie wydaja.