O ile search mnie nie myli to podobnego tematu nie ma.
Wszystko za sprawa felernego (bardziej spartolic sie tego nie da) elementu w Sherpie, a dokladnie glowicy...
Kazdy kto ma ten statyw juz chyba wie o czym mowa.

Maly czarny niemetalowy(!) lock od glowicy (blokujacy szybkozlaczke).
Caly statyw jest "perfekt" (wlasciciele manfrotto prosze o powstrzymanie sie od komentarzy ) a to jedno male "gowno" zrobili z takiego badziewnego absu ze na mrozie zrobilo chrup.

Pytanie brzmi: czy da sie to dokupic (ewentualnie czy gwarancja to uzna) czy mam wymieniac z powodu takiego banalnego duperela glowice (to raczej infantylne rozwiazanie)?

Pytanie rowniez do Was: czy komus przytrafilo sie cos podobnego? Bardzo lubie tego trojnoga a rozczarowalem sie przez ten badziewny wihajster.