Dla mnie dobre zdjęcie (jeśli chodzi o pejzaż) to takie, które ma m.in. zachowaneZamieszczone przez Malobrody
rzeczywiste proporcje kontrastów tzn. chmury zwykle są bardzo jasne, niebo jasne, zieleń neutralna a cienie ciemne.
Tutaj od razu się rzuca w oczy mocne przejście pędzla w PSie.
Owszem, czasem można spotkać bardzo dopracowane HDR'y, ale jak oglądam
różne galerie internetowe to widzę tendencję do sprowadzania wszystkiego
do 18% jasności??: Strasznie tego nie lubię a co najgorsze spotyka się to
z samymi "aha'mi" "oh'ami" (a może to ja jestem nie z tej epoki ?).
Ja używając filtrów szarych, można powiedzieć że też robię coś na kształt
HDR, ale robię to dopiero gdy rzeczywiście jest taka konieczność i staram
się to jak najbardziej "zakamuflować".
No, to chyba tyle :smile: