Trochę sobie przeczysz bo co jak ktoś lubi robić zdjęcia reklamowe (stockowe) ? To raczej w centrum musisz fotografować każdego bachora którego Ci posadzą i masz małe możliwości spełnienia się. Ale oczywiście to kwestia gustu jeden lubi focić cudze dzieciaki a inny pomarańczka jeden pies to komercha i to. A nie rozmawiamy tu przecież o fotografi artystycznej tylko o zarabianiu. A wracając do tematu moim zdaniek kiepski pomysł. Łatwo uszkodzić sprzęt, szybko się niszczy, podstawiasz się złodziejom . Pomysł ze studiem wydaje się być ciekawszy. A jeździć tylko na zamówione zdjęcia plenery. Można w konkurencyjnej cenie robić zdjęcia do folio przyszłym modelką, aktorką czy innym takim z parciem na szkło.