Jak na razie focę amatorsko, lecz w przyszłości zamierzam pracować normalnie i dorywczo fotografować dochodowo. A później już zająć się tylko samą fotografią... I ostatnio chodzi mi po głowie taka myśl, żeby wziąć pożyczkę na kilka tysięcy funtów - kupić oświetlenie, tła, laptopa, statywy do przenośnego studia ... Mam zamiar działać głównie w weekendy w pasażach miast - rozłożyć swój " namiot " i robić zdjęcia portretowe ludziom, dzieciom, rodzinom. Oczywiście na początek " zatrudniłbym " osobę do obsługi klienta.. Jak myślicie czy na takim czymś można dorobić sobie. Powiedzmy - Sobota, Pasaż handlowy 200tyś miasta, oferta zaniżona... Bo powiedzmy sobie mam zamiar wydawać 70% mojego budżetu na fotografię, ale obawiam się, że będzie to błędne koło bo poza samą przyjemnością fotografowania nadal będę musiał pracować i mając nawet całe zestawy obiektywów i innych potrzebnych rzeczy może się okazać, że brak czasu mnie po prostu pochłonie i nie miałbym kiedy wykorzystać tych wpakowanych pieniędzy.
Proponuję innym również napisać o sposobach zarabiania na fotografii jak i o jakiś opis wizji bo póki co na myśl mi przychodzi zarobki - Reporterka, reportaże w tym ślubne, stocki, konkursy, wystawy, sprzedaż swoich prac, prowadzenie studia fotograficznego, praca dla agencji. Może Wy również zarabiacie w jakiś sposób na fotografii lub macie jakieś pomysły z chęcią się dowiem coś więcej inni również za pewne.... Tylko mała prośba same stocki są wyżej ...