Fioletowa biel w Canon S5 IS

[papierzyna]

http://optyczne.pl/49.1-Test_aparatu...hot_S5_IS.html

Przeczytaj sobie ten test - jeden z niewielu rozsądnych portali foto. A ja tak naprawdę zastanowiłnbym się na twym miejscu nad jakąś lustrzankę w stylu 10D

[hadzio]

10D odpada na razie z kilku powodow:
- lustrzanke juz mam - potrzebuje malego automatu,
- body 10D to jakies 1100-1200 PLN, nowe S5 moge miec za 850 PLN,
- do 10D musialbym dokupic obiektyw(y) co jeszcze podniesie mi cene,

No a jak tam fiolety? Ktos sie wypowie? Ktos cos poradzi?

Pozdrowka
Hadzio

[papierzyna]

Czytając ten test mam wrażenie, że jest to problem winietowania obiektywu przy skrajnych ogniskowych. Musisz po prostu unikać najkrótszej i najdłuższej ogniskowej podczas robienia zdjęć. Testy testami a zwyczajnie poszukaj zdjęć wykonanych przy naj i najdłuższej ogniskowej.
Pozdrawiam

[Juriko]

Jeśli chodzi o taki efekt:

źródło

to jest to aberacja chromatyczna obiektywu, szczególnie zauważalna na krótkiej ogniskowej. Jak tego unikać? Nie zawsze się da ale jest szczególnie widoczna na kontrastowych przejściach bieli. Np. gałęzie zimą na tle jasnego nieba, śniegu.
Można usunąć te niepożądane "kolorki" w photoshopie, np. za pomocą opcji "wymień kolor".

[hadzio]

Hej Juriko

Tak - o ten efekt mi chodzi. Ze w PS mozna to usuwac, to wiem. Szukam jakichs trikow jak tego unikac przy robieniu zdjecia (jak dobierac naswietlenie, swiatlo, moze jakies ustawienia aparatu wplywaja redukujaco na ten efekt).

Pozdrowka
Hadzio