Tutaj mogę podać przykład z własnego podwórka. Czasami przydałby mi się LV, aby nie płoszyć zwierzyny fotografowanej z bliska (lustro w 40d strasznie kłapie). O ile na ogniskowych bliskich standardu można poradzić sobie ostrząc ręcznie (także przy użyciu powiększenia 5x i 10x), to przy 300mm jest to dla mnie awykonalne (mimo właczonego IS obraz lata strasznie). I wtedy (teoretycznie) przydałaby mi się możliwość ostrzenia taka jak w 450d (detekcja kontrastu). Ale zaznaczam, teoretycznie, bo jak to się w praktyce sprawuje, to nie wiem (na pewno nie jest ultraszybkie).