...a tak naprawdę róznice są i będą - co nie oznacza że seria xxxD to szajs. Po prostu jest to inna seria i niewidzę powodów by ją dyskryminować. Każdy kupi to, co mu pasuje lub na co go stać. najważniejsze są zdjęcia.

inna sprawa to to, że mam kolegę który miał 400D i próbował go testować na rożne sposoby. Wielokrotnie nie mógł tym samym szkłem w tych samych warunkach, w tym samym miejscu uzyskać podobnych efektów. Tak jak by w 400D działał jakiś algorytm, wpływający negatywnie na zdjęcia załóżmy co 10 pstryknięć, czasem co 8, czasem co 12.
Kupił 5D i oczywiście w takich samych testach nic podobnego mu się nie przytrafiło... Mając 400D po prostu nie mógł zaufać aparatowi, że zdjęcie będzie takie, jakie być powinno.