Czy ktoś mógłby się podzielić odczuciami po zmanie 400d na 450d? Mogę swojego korzystnie sprzedać tylko czy warto zawracać sobie głowę nowym modelem?
Czy ktoś mógłby się podzielić odczuciami po zmanie 400d na 450d? Mogę swojego korzystnie sprzedać tylko czy warto zawracać sobie głowę nowym modelem?
Ja fotografując i przez wizjer i na LV nie widzę różnicy robiąc z IS i bez IS. Efekt jest dopiero na zdjęciu.
Canon EOS 450D + BG-E5 + EF-S 18-55 IS + EF 50 f/1.8 II + 430EX II
Nie warto. Jedyne uzasadnienie, jeśli ktoś naprawdę potrzebuje LV (robi dużo makro czy inne zabawy w studio).
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Właśnie przed chwilą trafił w moje ręce nowiutki 18-55 IS z kompletu 450d.
Pierwsze spostrzeżenia:
1. Pracę IS słychać, ale bardzo, bardzo cicho. Trzeba się mocno wsłuchać, aby usłyszeć pojedycze dźwięki podobne do odgłosu przeskakującej iskry.
2. Dużym zaskoczeniem jest praca napędu AF. Nie dość, że szybko (to może akurat zasługa 40d), to jeszcze niewiele głośniej niż USMTo już nie jest stary kit, który rzęził niemiłosiernie... Jedynie przy mocnej zmianie zakresu potrafi wydawać dźwięki jak Tamron 17-50, ale znacznie ciszej.
Ostatnio edytowane przez jotes25 ; 20-04-2008 o 15:46 Powód: Automerged Doublepost
U mnie również AF nie pracuje za cicho, mam drugi obiektyw od EOS'A 300V EF 28-90 i pracuje znacznie ciszej.
Canon EOS 450D + BG-E5 + EF-S 18-55 IS + EF 50 f/1.8 II + 430EX II
Ciekawe, może jakaś nowa seria? Albo jeszcze się nie wyrobił? :-D Obiektyw pochodzi z oficjalnej, polskiej dystrybucji.
Nie wyrobil? Ja mialem nowke sztuke niesmigana. Pierwsze 50 fotek z tej puchy i sloika nalezalo do mnieObiektyw pochodzi z oficjalnej, niemieckiej dystrybucji ;-)
Przez "wyrobił" miałem na myśli, że mój egzemplarz za chwilę zacznie bardziej hałasować. Aha, i na razie widzę też, że na 55 mm tubus ma mniejszej luzy niż w starym kicie (prawdę mówiąc nie ma ich na razie w ogóle, wiec to też poprawili).
Ostatnio edytowane przez swnw ; 20-04-2008 o 16:37 Powód: Automerged Doublepost