Właśnie, też jestem ciekawy czy to policja czy wątkotwórca wysądował Allegro.
Ode mnie tylko tyle, że miałem kontakty z policją w charakterze pokrzywdzonego i oby nigdy więcej.
W takich chwilach myślę o jakimś monitoringu mieszkania, w sumie mam kompa w pracy, postawienie w domu jednego małego webcama, puszczającego 24/dobę zdjęcia co kilka sekund na kompa w pracy to żaden koszt, miejsca też dużo nie zajmą, bo przecież po np. dobie albo dwóch mogą być automatycznie kasowane... A potencjalny zysk może być ogromny.