Dla mnie nudne są stałki. Ani to to zuuuuuuuma nie ma, ani nic. Tragedia
Ale za to jakie fajne zdjęcia robią![]()
Dla mnie nudne są stałki. Ani to to zuuuuuuuma nie ma, ani nic. Tragedia
Ale za to jakie fajne zdjęcia robią![]()
5d | Canon 16-35 2.8 L | Canon 24-70 2.8 L | Canon 70-200 4 IS L | Canon 85 1.8 USM | Speedlite 580 ex | Omnibounce STOFEN | LumiQuest Soft Screen | transcend 8 GB | kingstone 1 GB ELITE PRO & 2 GB ULTIMATE | Marumi DHG CPL 67, 77, 82 mm | statyw Velbon Sherpa 750R | Lowepro Staelth Reporter 200 AW | Śjakaś inna Lowepro | Military PRO LIMA :] Sporo planów na przyszłość... m.in. 135 L
Dla mnie nudne obiektywy (ogniskowe) to tzw. typowe szkla, szkła, które oferują wszyscy producenci, czyli takie np. jak 70-300, 70-200, 28-70, 17-xx, 18-xx, dlaczego do ch..ry wszyscy małpują te same ogniskowe? Czy na świecie istnieje tylko jedna manufakturka, która ma gotowce, dla podanych wyżej ogniskowych? Ciekawe szkła to np. Pentax'owskie stałki, szkła (ogniskowe) typu 120-300, 300-800, 15-30, czyli generalnie Sigma, oraz np. Nikonowski 14-35 oraz cała gama staroci na m42.
www.pbase.com/arra
4500->F717->G3->10D->D70->R1->30D->40D->D300->R1+5D2
Jeżeli czas to pieniądz, to mogę powiedzieć, że brakuje mi czasu
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
Prosisz i masz :-)
Schneider - Kreuznach C-Variogon 23-117mm f/2.8
http://www.rodrigofaustini.com/fotos...ang=por&u=1164
Pentax FA 43mm f/1.9 AL Limited
http://www.pentaxslr.com/lenses/lens_43
światło minimalnie inne, ale równie nietypowe :-)
Ostatnio edytowane przez gwozdzt ; 14-11-2007 o 14:30
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
Sorry, a jak dla mnie to są brednie. Mam 70-200/4 (obecnie is) i mam (albo miałem) wszyskie stałki C w zakresie 24-200mm (z wyjątkiem 200/1.8 ) - obecnie 24L, 35L, 50/1.4 i 85/1.8 i nie zauważyłem "szlachetnego zafarbu" (na szczęście). Długo używałem 135/2, więc myślę, że mam jakieś porównanie i o ile 135/2 pozwala osiągnąć lepsze odcięcie tła zdjęć sylwetki (choć lepsze jest 85/1.2), o tyle w ciasnym portrecie f.2 jest i tak prawie nie do użycia i trzeba go przymykać do f4-f5.
Co do malarskich kolorów i niemożności odcięcia tła, i tym podobnych "pomysłów", to osobiście nie narzekam - mnie efekty zadawalają:
http://www.pbase.com/arkan69/image/72227382/original
5d, 70-200, @135m @f4.0
Pentax K-5 II, Leica M9
W życiu by mi nie przyszło do głowy, że obiektyw może być nudny.
Nudny może być jedynie fotograf, który wali nim setki/tysiące tak samo nudnych zdjęć. Jak nie ma pomysłu, to cała fotografia jest nudna.
... PhotoAnarchist ...
nie jestem żadnym mądralą... mondralom tym bardziej!
Jak dla mnie nudne szkło to 28-90 f4-5.6 (nie pamiętam już dokładnie) dodawany jako KIT do analogowych 300-tek. Ani jakości nie miało, ani ostrości, zoom się zacinał, ostrości manualnie nijak się nie dało ustawiać, i choć zakres przyjemny, to jednak brak jakiejkolwiek 'głębi' (w nie-fokusowym sensie) czy koloru. Jedyne zdjęcia jakie do mnie przemówiły z tego obiektywu to te które prześwietlał kiedy zacieła się przesłona na ok. f6.3 (czy f8.0?) a miałem film 400-tką w dzień... Wtedy wyszły mi najlepsze zdjęcia w wysokim kluczu :P
5D mkII | 17-40 f4L | 24-70 f2.8L | 85mm f1.8 USM | 580EX II | 430 EXII |
rozdarty pomiędzy architekturą a fotografią...
co do oceny 70-200 f4 to musze sie zgodzic...
zdjecia jedno za drugim wychodza ostre - nuuuda, zero emocji...
poza tym wogole pozbawiony jest charakteru i wlasnych ambicji, robi co mu karze, nic od siebie... jakis taki nijaki....
5D mkII, 20D, C17-40/4L, C24-105/4L, C70-200/4L, C50/1.4, 580EX, 580EXII, A70+WP-DC700