Dla mnie nudne obiektywy (ogniskowe) to tzw. typowe szkla, szkła, które oferują wszyscy producenci, czyli takie np. jak 70-300, 70-200, 28-70, 17-xx, 18-xx, dlaczego do ch..ry wszyscy małpują te same ogniskowe? Czy na świecie istnieje tylko jedna manufakturka, która ma gotowce, dla podanych wyżej ogniskowych? Ciekawe szkła to np. Pentax'owskie stałki, szkła (ogniskowe) typu 120-300, 300-800, 15-30, czyli generalnie Sigma, oraz np. Nikonowski 14-35 oraz cała gama staroci na m42.