mnie się wydaje, ze ostrość jest idealnie na granicy źrenicy i tęczówki
[BTW piękny kolor oczu modela - czysty orzech
[ale to taka typowo kobieca uwaga :-) ]]
- rzecz w tym, że ja na pewno mam poważne problemy ze wzrokiem
[casus prawie ślepego fotografa]
więc nie wiem, czy moja ocena jest miarodajna