Normalnie gorzej niż osobista żona..
Myślałem nad używką Ds2, pojawiają sję w świetnym stanie. Tylko, że ja rawy archiwizuję, wolę nie myśleć o 6 płytach z jednej imprezy
Na razie zwyczajnie muszę bardzo uważać, co niestety pozbawia mnie często przyjemności z tego, co robię.
Często mam naprawdę ciekawe sceny i warunki, a AF robi mi taką dywersję, że muszę zrobić 5 klatek, aby wyciągnąć dwie.. Wiem, że żaden aparat nie jest nieomylny, ale gdyby choć 4 z tych 5.. :-(
W takich warunkach oświetleniowych:
powinno się polować na ujęcia a nie modlić się, żeby AF raczył coś ustawić.
Tutaj trafił przy f/2.5, ale ile się napracowałem, to moje.