Pokaż wyniki od 1 do 10 z 32

Wątek: Canon D60 z drugiej ręki - czy warto?

Mieszany widok

  1. #1
    smArtistic
    Guest

    Domyślnie drogo czy nie?

    witam
    mam pytanie ; jak zapatrujecie sie na cene 930 zl za uzywanego canona d60 plus sigma 70-210...(caly komplet czyli karta 2gb, zaslepki, pasek, kable, plyta)
    Z gory dziekuje za odpowiedz.

  2. #2
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Oct 2006
    Miasto
    Kraków/Szczecin
    Wiek
    45
    Posty
    1 641

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez smArtistic Zobacz posta
    witam
    mam pytanie ; jak zapatrujecie sie na cene 930 zl za uzywanego canona d60 plus sigma 70-210...(caly komplet czyli karta 2gb, zaslepki, pasek, kable, plyta)
    Z gory dziekuje za odpowiedz.
    Nie warto. To aparat 5 generacyj wstecz (7D->50D->40D->30D/20D->10D->D60)od dziś, z niedostępnymi częściami zamiennymi. Za 330zł może warto by się zastanowić.
    Fotograf platoniczny

  3. #3

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez smArtistic Zobacz posta
    witam
    mam pytanie ; jak zapatrujecie sie na cene 930 zl za uzywanego canona d60 plus sigma 70-210...(caly komplet czyli karta 2gb, zaslepki, pasek, kable, plyta)
    Z gory dziekuje za odpowiedz.
    A z jakim światłem ta Sigma? Bo były f/4-5,6 i f/2,8 ?
    D60 wobec cen 300D które oscylują wokół 700 zł może kosztować max 500- 600zł (notabene dla sprzedającego to na pewno mało opłacalne pozbywać się tego aparatu za tą cenę). Sigma kosztuje w zależności od światła (100-200 za ciemniejszą wersję, może max 350 za jaśniejszą), ale tak czy siak z żadnym cyfrowym Canonem poza właśnie D60 i starszym D30 nie będzie współpracować. 930 zł za ten zestaw, nawet z jaśniejszą Sigmą 70-210/2,8 to raczej niezbyt dobra cena.

    Mam od lat 10D- jest to aparat generację młodszy od D60 i jednak w porównaniu do dzisiejszych sprzętów szumi znacznie mocniej przy 800 ISO, autofokus nie najlepiej radzi sobie w ciemnych warunkach, przy tym aparat włącza się dobre 5 sekund i podobny czas oczekuje się np. na obejrzenie zdjecia. D60 miał jeszcze gorszy autofokus niż moja 10-tka, zatem tenże musiał być naprawdę do niczego.

    Jednakoż z 10D do 400 ISO zdjęcia są jednak bardzo dobrej jakości i przy 6 mpx nie zatykają tak komputera jak ze współczesnych puszek (18 mpx w 50D większość osób uznaje za przesadę)- to zalety.

  4. #4
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Oct 2006
    Miasto
    Kraków/Szczecin
    Wiek
    45
    Posty
    1 641

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez fabrykant Zobacz posta
    (18 mpx w 50D większość osób uznaje za przesadę)- to zalety.
    1. WKF: 50D ma 15 MPix, 7D ma 18MPix
    2. Co do reszty postu - racja.
    3. 10D jest "tylko" i "aż" o 1 generację młodszy - ma sporo lepszy element obrazowy (szumy, dynamika)
    4. Za 900zł można chyba zakupić 350D z jakimś 18-55 - moim skromnym zdaniem lepszy wybór niż staruszek D60.
    zdRAWki
    Fotograf platoniczny

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez HuleLam Zobacz posta
    1. WKF: 50D ma 15 MPix, 7D ma 18MPix
    2. Co do reszty postu - racja.
    3. 10D jest "tylko" i "aż" o 1 generację młodszy - ma sporo lepszy element obrazowy (szumy, dynamika)
    4. Za 900zł można chyba zakupić 350D z jakimś 18-55 - moim skromnym zdaniem lepszy wybór niż staruszek D60.
    zdRAWki
    Ups. Rzeczywiście, pikselki mi się pomerdały. Tak czy siak już 10 mpx w moim 40D zatyka komputer dwa razy szybciej niż zdęciami z 10D. Już drugi dysk zewnętrzny, a i to mało.
    Popieram zdanie przedmówcy- 350D i 20D to najtańsze, rozsądne, nieodbiegające jakością obrazu od aktualnych modeli korpusy Canona. Zakup poprzednich wiąże się z pewnymi kompromisami.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •