Canon D60 z drugiej ręki - czy warto?

[Just]

Witam,
mam możliwość nabycia z drugiej ręki Canona D60 (wygląda na zadbany, z przebiegiem do 1000 zdjęć!) wraz z obiektywem 18-55 (chyba standardowy) i zastanawiam się czy warto. Moje wątpliwości wzbudza fakt, iż jest to sprzęt trochę archaiczny już, gdyż produkowany był w 2002 roku. Nie chciałbym, żeby w razie jakieś awarii (mam nadzieję, że nie) był kłopot z jej usunięciem albo żeby koszty naprawy przekroczyły wartości sprzętu.
O aparacie mam jedynie suche dane techniczne, więc fajnie by było gdyby ktoś z jego posiadaczy mógł o nim, od siebie, kilka zdań napisać :-)

PS. Czy aparat będzie współpracował z nowymi obiektywami Canona, Tamrona czy Sigmy. W szczególności zależy mi na tanich teleobiektywach.

Z góry dzięki.
Pozdrawiam.

[Niedzwiedz]

moj d30 ten 3,14 mpx pracuje u kolegi jeszcze bardzo dobrze
d60 fajny ale o ile pamietam to mial iso 1000 maks ale i tak dalo sie nim focic
nie spotkalem problemow z d30 i np sigma 70-300 lub 170-500 wiec chyba zle nie jest napewno nie jest to d20 ale foty robic sie da nim

[chyrus]

1000 zdjęć na taką cyfrówkę... coś nie chce mi się wierzyć. Czy warto, to zależy jeszcze ile sprzedawca sobie za niego życzy.

[Niedzwiedz]

1000 jest mozliwe wlasnie zalezy jeszcze jaka kaska wchodzi w gre

[Just]

Tak, to ten z ISO 1000
Myślę, że nie kupował bym raczej szkieł od Canona, a wolałbym się skupić na produktach konkurencji, tak żebym mogł, w razie rozwoju moich umiejętności, bezproblemowo przerzucić się np. na aparat firmy na "N" zachowując jednocześnie obiektywy.
Z tanich teleobiektywów spodobał mi się ten Tamrona, a dokładniej mówiąc obiektyw 70-300 f4-5.6 Di LD Macro. Czy ktoś ma doświadczenie z jego działaniem na wspomnianym sprzęcie?

Co do ilości zrobionych zdjęć. Czy serwis Canona może potwierdzić prawdomówność sprzedającego i ile taka usługa kosztuje (bo zakładam, że nie jest darmowa )?

[MacGyver]

Tak, to ten z ISO 1000
Myślę, że nie kupował bym raczej szkieł od Canona, a wolałbym się skupić na produktach konkurencji, tak żebym mogł, w razie rozwoju moich umiejętności, bezproblemowo przerzucić się np. na aparat firmy na "N" zachowując jednocześnie obiektywy.

To i tak nie możliwe, obiektyw AF, niezależnie kto go wyprodukuje, aby współpracował z lustrzanką AF musi mieć dedykowany do niej bagnet, więc Tamron czy Sigma z dedykacją do Canona nie dadzą się nawet wkręcić w korpus Nikona, nie mówiąc już o tym żeby z nim współpracowały.

Co do ilości zrobionych zdjęć. Czy serwis Canona może potwierdzić prawdomówność sprzedającego i ile taka usługa kosztuje (bo zakładam, że nie jest darmowa )?

Ta usługa jest ponoć darmowa, ale akurat w przypadku D60 serwis na Żytniej nie potrafi odczytać jego przebiegu (w innych modelach owszem).

[Niedzwiedz]

nie mozesz przejsc na nikona i uzywac np sigmy z nikonem i canonem one maja rozne mocowania do body, wiec jak myslisz o nikonie to bierz N d70 jest leszy o niebo niz d60

[SirDuncan]

podstawowa kwestia: za ile?

[Just]

Za ile? Nie chcę dać za cały zestaw więcej niż 1200 złotych...

[jotes25]

Nie warto. Mimo, że to był bardzo dobry aparat.
Za niewiele więcej (ca. 1500) kupisz nową lustrzankę z obiektywem, na gwaracji, która posłuży Ci bez obaw kilka lat. Niekoniecznie Canona.