Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 16

Wątek: mam dylemat - 350d vs 10d

  1. #1
    mruk
    Guest

    Domyślnie mam dylemat - 350d vs 10d

    witam.dylemat polega na tym ze kumpel nagle musi sie pozbyc sprzetu i moge kupic body 10d+grip+2baterie za 3000 pln (13000 zdjec na liczniku) a nastawialem sie psychicznie (i finansowo) na zakup 350d. dpreview odwiedzilem, poczytalem.i nadal mam pustke w glowie. chcialbym uslyszec opinie uzytkownikow ktore pomogly by mi dokonac wyboru.

    pozdrowienia, artur

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar Pszczola
    Dołączył
    Feb 2004
    Miasto
    Bydgoszcz
    Wiek
    53
    Posty
    1 760

    Domyślnie

    Moim zdaniem (przy moich oczekiwaniach i potrzebach) mimo jego plastikowosci i rozmiarow lepiej jest celowac w 350D. To aparat technicznie bardziej zaawansowany, no i te szumy, co ich nie widac ;-)

    Jesli nie zamierzasz np. w ciagu 12 miesiecy inwestowac juz zadnej kasy w sprzet foto (np. grip doo 350D) i nie zalezy Ci na 8 mpix to bierz 10D. Jesli sa jakies szanse na kase na osprzet, to polecalbym jednak 350D.
    EOS 300v + BP, EOS 350d, EFs 18-55 3.5-5.6 II, EF 28-90 4-5.6 II, EF 75-300 4-5.6 III, EF 50mm 1.8 II, EF 85mm 1.8, Auto Revuenon 135 2.8, Pentacon 200 4, 430EX + rożny osprzęt; FED 5B; LOMO LK-A; Lubitel 166B; Minolta AF Big-Finder; Umax AstraCam 1000

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar Jurek Plieth
    Dołączył
    Sep 2004
    Miasto
    Gdańsk
    Wiek
    74
    Posty
    2 087

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pszczola
    Moim zdaniem (przy moich oczekiwaniach i potrzebach) mimo jego plastikowosci i rozmiarow lepiej jest celowac w 350D. To aparat technicznie bardziej zaawansowany, no i te szumy, co ich nie widac ;-)
    IMHO dużo zależy od osobistego "światopoglądu", że tak powiem. Ja np. 300D za żadne skarby bym nie chciał z racji odrażającej obudowy, choćby robił najcudowniejsze, ostre i bezszumne zdjęcia Zamiast tego od razu wybrałbym Sony 828, który chociaż szumi, ma budowę, która moją pomorską, przyciężką, ale solidną duszę, satysfakcjonuje ;-)

  4. #4
    Pełne uzależnienie Awatar Pszczola
    Dołączył
    Feb 2004
    Miasto
    Bydgoszcz
    Wiek
    53
    Posty
    1 760

    Domyślnie

    Fakt, dusza jest wazna ;-)
    EOS 300v + BP, EOS 350d, EFs 18-55 3.5-5.6 II, EF 28-90 4-5.6 II, EF 75-300 4-5.6 III, EF 50mm 1.8 II, EF 85mm 1.8, Auto Revuenon 135 2.8, Pentacon 200 4, 430EX + rożny osprzęt; FED 5B; LOMO LK-A; Lubitel 166B; Minolta AF Big-Finder; Umax AstraCam 1000

  5. #5
    Uzależniony
    Dołączył
    Sep 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    43
    Posty
    595

    Domyślnie

    Ja bym brał 350d - lepsza matryca, działa z EF-S, szybciej startuje, chyba lepszy AF, ETTL-2. Na minus - bardziej "plastikowy" i nie ma drugiego kółka.

  6. #6
    Bywalec Awatar robson
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    okolice W-wy
    Wiek
    43
    Posty
    228

    Domyślnie

    No właśnie, a drugie kółko nastaw to cudowna rzecz
    Poza tym wazne jest czy masz duże dłonie... Bo ta 350-ka to niewiele wieksza od kompaktu jest :rolleyes:
    EOS 10D + grip + RS-80N3
    Tokina 12-24/4 | Tamron 28-75/2.8 |
    Lowepro Computrekker AW
    jakieś szpargały...

    moje fotki --->www.robson.deviantart.com

  7. #7
    Pełne uzależnienie Awatar Arkan
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    1 401

    Domyślnie

    Mam oba apraraty. Przyjemniej się robi zdjęcia 10D. Różnica w obrazie jest tak naprawdę istotna dopiero przy ISO 1600 i mówię tu o normalnym użyciu, a nie fotkach tablic. Na korzyść 350D przemawia E-TTL II, ale jeśli nie używasz nagminnie lampy z palnikiem na wprost, to możesz to pominąć. Do 350D będziesz potrzebował dokupić grip - bez tego trzymasz aparat albo za obiektyw, albo w "dwóch palcach". 3000 PLN do dobra cena i jeśli 10D nie ma problemów z AF-em to bym go brał. Jak Ci nie będzie pasował to go sprzedasz bez straty i kupisz coś innego.

    Arkan
    Pentax K-5 II, Leica M9

  8. #8
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Szybkosc (AF i zapis zdjec na karte oraz start i review), E-TTL II, nizsze szumy, 8 megapikseli, EF-S - to glowne zalety 350D.

    Budowa, wygoda, wiecej custom functions, drugie kolko - to glowne zalety 10D.

    Co kto lubi... jesli ktos chce tylko awansowac z kompaktu na dSLR i robic ladne zdjecia - to 350D.
    Jesli ktos nie robi reporterki czyli szybkosc i szumy nie przeszkadzaja, a woli krajobrazy, widoczki, studio, portrety i jednoczesnie ma duze lapy i lubi tryb M - to 10D.

    Itd itp - trzeba sobie samemu wybrac, ale tylko osiagnieciami technologicznymi patrzac to 10D jest gorszy od 350D.

  9. #9
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    45
    Posty
    11 945

    Domyślnie

    jakbym dzisiaj kupowal, to pewnie bym wzial 350D. z tym ze ja lubie male aparaty, wiec mi gabaryt nie wadzi.

    ale majac 10D, nie chce mi sie zamieniac na 350D. ma to sens, ale jakos sie przywiazalem do tej twardej puszki, a do tego co robie w zupelnosci mi wystarcza.

    z mojego punktu widzenia istnieje jeden dorazny powod wybrania 350D - nazywa sie EF-S 10-22. ale tez lada dzien ma sie pojawic szkielko Sigmy 10-20 (EX, HSM, te sprawy) pod mocowanie EF, wiec argument traci na znaczeniu...
    www albo tez flickr

  10. #10
    Pełne uzależnienie Awatar Arkan
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    1 401

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez akustyk
    ale tez lada dzien ma sie pojawic szkielko Sigmy 10-20 (EX, HSM, te sprawy) pod mocowanie EF, wiec argument traci na znaczeniu...
    a dlaczego nie Tokina? ponoć niezła.
    Pentax K-5 II, Leica M9

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •