Porównanie kilku szkieł & telecentryczność

Zwiń
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • Jurek Plieth
    Pełne uzależnienie
    • 2004
    • 2087

    #1

    Porównanie kilku szkieł & telecentryczność

    FOTO 4/2005, świeżo zakupiony w kiosku. Przeglądnąłem do porannej kawy i znajduję dość ciekawy IMHO artykuł na ten temat. Niestety bardziej dla nikoniarzy niż dla nas, ale wnioski są wspólne - szkła analogowe (głównie szerokie) nie nadają się do dSLR dla użytkowników o dużych wymaganiacj jakościowych.
    http://plieth.com
  • KMV10
    Pełne uzależnienie
    • 2005
    • 2320

    #2
    Zamieszczone przez Jurek Plieth
    FOTO 4/2005, świeżo zakupiony w kiosku. Przeglądnąłem do porannej kawy i znajduję dość ciekawy IMHO artykuł na ten temat. Niestety bardziej dla nikoniarzy niż dla nas, ale wnioski są wspólne - szkła analogowe (głównie szerokie) nie nadają się do dSLR dla użytkowników o dużych wymaganiacj jakościowych.
    A jak to się odnosi do obiektywów np. Tamrona czy Sigmy, które są oznaczane jako "cyfrówkolubne" (oznaczenia Di, DC - odpowiednio Tamron, Sigma)? Na ile te oznaczenia mogą wynikać z ew. telecentryczności a na ile z polityki marketingowej danego producenta?

    W FotoKurierze 3/2005 opisywano sprawę EF 17-40 4L. Przebadano 3 egzemplarze obiektywów tego typu i okazało się, że różnią się one możliwą do uzyskania rozdzielczością. Kokluzja - Canon przestawia się z produkcją obiektywów w kierunku dSLR, niezmieniając oznaczeń obiektywów! Przy zakupach jest zatem loteria.

    Komentarz

    • Jurek Plieth
      Pełne uzależnienie
      • 2004
      • 2087

      #3
      Zamieszczone przez KMV10
      A jak to się odnosi do obiektywów np. Tamrona czy Sigmy, które są oznaczane jako "cyfrówkolubne" (oznaczenia Di, DC - odpowiednio Tamron, Sigma)? Na ile te oznaczenia mogą wynikać z ew. telecentryczności a na ile z polityki marketingowej danego producenta?
      Póki co, tego nikt nie wie dokładnie. Jednak istnieje przynajmniej nadzieja, tudzież zwiększone prawdopodobieństwo, że w obiektywie, który był konstruowany w roku 2004 uwzględniano "istnienie" problemu telecentryczności, podczas gdy analogicznie w szkle z roku 2001 (vide EF 16-35 f/2.8L ) na 100% problem ów nie istniał.
      http://plieth.com

      Komentarz

      • djtermoz
        Uzależniony
        • 2004
        • 994

        #4
        ...i dlatego Olympus wprowadzil swoj system 4/3.

        Ale czy ktokolwiek z Was widzial kiedys zdjecie z jakas "wada" spowodowana mocno nierownoleglym padaniem promieni na matryce przez szklo analogowe? Czy ktos widzial porownanie szkla analogowego i skorygowanego do DSLRa (np. Sigmy) na tym samym body? Pytam bo jestem ciekaw na ile to zjawisko jest problemem. Czym to sie objawia? Jakimis wyraznymi znieksztalceniami obrazu?

        Podejrzewam ze wiekszosc z nas moze nawet tego problemu nie zauwazyc na zdjeciach.
        djtermoz@pbase

        Komentarz

        • Vitez
          zło konieczne
          • 2004
          • 19804

          #5
          Zamieszczone przez djtermoz
          Czym to sie objawia? Jakimis wyraznymi znieksztalceniami obrazu?

          Podobno winietka i nieostrosciami na brzegach.O moze na przykald tu cos madrego pisza: http://forums.dpreview.com/forums/re...ssage=11477181

          Komentarz

          • Jurek Plieth
            Pełne uzależnienie
            • 2004
            • 2087

            #6
            Zamieszczone przez djtermoz
            Czy ktos widzial porownanie szkla analogowego i skorygowanego do DSLRa (np. Sigmy) na tym samym body?
            Z dyskusji internetowych, które prowadziłem z zawodowcami, tudzież z moich własnych przemyśleń wynika, że zasadniczo te wszystkie "strony testowe obiektywów" znane nam z internetu można byłoby wyrzucić do śmieci. Bywa bowiem, że ten sam obiektyw testowany raz z błoną małoobrazkową, a innym razem z dSLR "osiąga" zupełnie odmienne wyniki testowe. Mało tego, zupełnie inne wyniki osiąga się z dSLR full frame, a inne z dSLR APSC Ta pierwsza bowiem wymogi na telecentryczność jeszcze podnosi
            Jeden z moich dyskutantów twierdził, że z plotek dochodzących do niego ze stajni Canona wynika, że tenże przymierza się powoli do zmiany bagnetu na większy specjalnie pod kątem profesjonalnych dSLR i nowej rodziny profesjonalnych szkieł konstruowanych pod kątem telecentryczności. Dla amatorów pozostałyby korpusy APSC i szkła EF-S.
            Zamieszczone przez djtermoz
            Podejrzewam ze wiekszosc z nas moze nawet tego problemu nie zauwazyc na zdjeciach.
            Jak najbardziej zauważamy ten problem; przeglądnij choćby archiwum. Zresztą tłumaczy to niejako dlaczego tak nadspodziewanie dobre parametry osiągają kit'owe szkła Canona i Nikona.
            http://plieth.com

            Komentarz

            • djtermoz
              Uzależniony
              • 2004
              • 994

              #7
              Vitez, dzieki za link. To troche wyjasnia. Winietowanie jest prawdopodobnie najpowazniejsza wada.

              Jurek, ciekawe w jakim kierunku pojdzie Canon w ciagu kilku nastepnych lat, jednak wydaje mi sie ze zmiana calego systemu obiektywow EF na nowy system bylaby klopotliwa i bardzo kosztowna. Prosciej byloby wsadzic nowa matryce do nastepcy 1Ds II. Podejrzewam ze jesli tylko pojawi sie nowy rodzaj matrycy mniej wrazliwej na te skrajnie odchylone promienie padajace, to Canon to wykorzysta w nastepnych aparatach. Niemniej jednak DSLRy z cropem 1.6x jeszcze dlugo nie znikna z rynku.
              djtermoz@pbase

              Komentarz

              • Jurek Plieth
                Pełne uzależnienie
                • 2004
                • 2087

                #8
                Zamieszczone przez djtermoz
                Vitez, dzieki za link. To troche wyjasnia. Winietowanie jest prawdopodobnie najpowazniejsza wada.
                Przynajmniej jedną z najpoważniejszych. Dlatego też matryce Kodaka, który zdaje się pierwszy ten problem podniósł, są odmiennie konstruowane. Mianowicie pozbawione są tych mikrosoczewek, które zmniejszają "płaskość" matrycy.
                Zamieszczone przez djtermoz
                Jurek, ciekawe w jakim kierunku pojdzie Canon w ciagu kilku nastepnych lat, jednak wydaje mi sie ze zmiana calego systemu obiektywow EF na nowy system bylaby klopotliwa i bardzo kosztowna.
                A jednak Olympus tak właśnie uczynił. Czy się nie "przejedzie" na tej zmianie, zobaczymy.
                Zamieszczone przez djtermoz
                Niemniej jednak DSLRy z cropem 1.6x jeszcze dlugo nie znikna z rynku.
                To jedno wydaje się być pewne.
                http://plieth.com

                Komentarz

                • jadeit
                  Początki nałogu
                  • 2004
                  • 466

                  #9
                  Canon ma chyba największej średnicy bagnet już dziś mogliby sie bardziej postarać upchnąć coś w tej przestrzeni

                  i nowy rodzaj szkiel nam sie pojawił do Canona mianowicie AF-S (str.32 prawa kolumna)

                  pozdrawiam
                  un point c'est toi
                  fotki są tu: http://www.asfalt.net.pl/main.aspx?page=3&uid=10

                  Komentarz

                  • AndrzejS
                    Coś już napisał
                    • 2005
                    • 70

                    #10
                    To moj pierwszy post ta tym forum, witam wszystkich "Canonowców". Eosem robie zdjęcia już dość długo eosa 5 kupiłem jakieś 13-14 lat temu, jak się tylko pokazał. Ostatnio postanowiłem sprawić sobie cyfrową lustrzankę, moj wybór padł na 20d.
                    Zrobiłem nim około 1000 zdjęć. Na początku byłem trochę zdegustowany słabą ostrością zdjęć i koniecznością ich wyostrzania. Osobiście uważam, że możliwości wyostrzenia w aparacie powinny być większe, nie każdy ma ochotę za każdym razem bawić się z każdym zdjąciem, tym bardziej, że cyfrówką robi się ich bardzo dużo. Mam kilka obiektywów ale do 20d specjalnie nabyłem 17-40L w końcu przejdę kiedyś na fulla(naprawde fajne szkło, sprawdzałem również eos 5 na slajdach, L to jest to, solidna konstrukcja) . I co się okazało po pierwszych odbitkach, a no to, że tej nieostrości, która jest na ekranie monitora nie ma na zdjęciach 30-45 cm, wręcz przeciwnie ostre jak diabli.
                    Co do obiektywów to 17-40L bije na głowę np. 28-105mm jest lepszy nawet jak się nim robi na f4. Szkoda tylko jednego, że ogniskowa mnożona jest razy 1,6. Zakrzywienie promieni w tym obiektywie i tym aparacie jest w zasadzi żadne (widać to szczególnie w testach rozdzielczości- w samych rogach taka sama ostrość jak w centrum). Ten obiektyw z 20d bracuje tylko środkiem soczewki a obiektyw ef-s całą dlatego zawsze będzie gorszy. Ps Nie słyszałem żeby zawodowcy forografujący 1ds i 1ds mark II narzekali na zakrzywienie w L-kach a dzięki temu, że zastosowano soczewki w 1ds mark II uzyskano również lepszy dopływ światła i lepszy stosunek sygnału do szumu. Mam nadzieje, że niedługo kupie takiego to zobaczę jakie robi zdjęcia.
                    Andrzej

                    Komentarz

                    • minek
                      Pełne uzależnienie
                      • 2005
                      • 1386

                      #11
                      Hm. EF-S sa optymalizowane pod crop 1.6. Soczewka z tylu wydaje sie byc mala - czy na prawde ma ona srednice >= przekatnej matrycy? Bo chyba tylko tak da sie zrobic,zeby promienie padaly na cala matryce prostopadle - pod tym samym katem.
                      A jak jest ze szkielkami innych producentow optymalizowanych pod crop APSC? Sigma zdaje sie robi dwa rodzaje takich: D* (nie pamietem oznaczen, tam jest jedna litera zamiast gwiazdki). Jedne z nich nadaja sie wylacznie do cyfrowek, inne ponoc rowniez do analoga. ... czy tam tez sa duze tylne soczewki? Pytam, bo nie wiem.

                      Komentarz

                      • Tomasz Golinski
                        Pełne uzależnienie
                        • 2004
                        • 8623

                        #12
                        Zamieszczone przez AndrzejS
                        Ten obiektyw z 20d bracuje tylko środkiem soczewki a obiektyw ef-s całą dlatego zawsze będzie gorszy.
                        To nieprawda. Czy gdyby uciąć nieużywane brzegi soczewki to niby jakość by spadła??
                        30D | 85/1.8 | 135/2 | 70-200/4 | T17-50/2.8 | 100-300/4.5-5.6 | 50/1.4 | 650 | 430EX | Sherpa 600r
                        Zdjęcia - Iran, folk, jazz, wątek galeriowy



                        Komentarz

                        • AndrzejS
                          Coś już napisał
                          • 2005
                          • 70

                          #13
                          Najgorsza jakość jest zawsze na krawędzi soczewik największe zniekształcenia. Obiektyw który pracuje środkową częścią soczewki tych zniekształceń nie daje. W zasadzie jak by ktoś chciał to po założeniu tekiego 17-40L na 20D mógłby sobie zasłonić część obiektywu na brzegach, nie byłoby to widoczne na zdjęciu.Obiektywy Ef-S mają mniejsze soczewki są dzięki temu są tańsze no ale niestety gorsze.

                          Komentarz

                          • dzi
                            Bywalec
                            • 2004
                            • 240

                            #14
                            Zamieszczone przez AndrzejS
                            ... I co się okazało po pierwszych odbitkach, a no to, że tej nieostrości, która jest na ekranie monitora nie ma na zdjęciach 30-45 cm, wręcz przeciwnie ostre jak diabli.
                            a wytlumaczy mi ktoś fakt, ze biorąc jpg prezentujac go na ekranie mam nieostrość na rogach, zaś zanosząc do labu jest ostre tam samo jak w centrum - nie bardzo tego rozumiem

                            Komentarz

                            • Tomasz Golinski
                              Pełne uzależnienie
                              • 2004
                              • 8623

                              #15
                              Zamieszczone przez AndrzejS
                              Najgorsza jakość jest zawsze na krawędzi soczewik największe zniekształcenia. Obiektyw który pracuje środkową częścią soczewki tych zniekształceń nie daje. W zasadzie jak by ktoś chciał to po założeniu tekiego 17-40L na 20D mógłby sobie zasłonić część obiektywu na brzegach, nie byłoby to widoczne na zdjęciu.Obiektywy Ef-S mają mniejsze soczewki są dzięki temu są tańsze no ale niestety gorsze.
                              To po prostu nie ma sensu. Najgorsza jakość jest tam, gdzie soczewka odbiega od właściwego kształtu. Ze względów technologiczno-marketingowych, zazwyczaj jest to na brzegu, ale to nie oznacza że większe soczewki dają lepszy obraz! Gdyby tak było, to idealnym aparatem byłby taki, z matrycą wielkości główki od szpilki a soczewkami wielkości obiektów do dużego formatu. Przecież gdyby tak było, to kompakty przewyższałyby jakością zdjęć lustrzanki i wszystko powyżej.

                              Jeszcze raz powtórzę: nie pracująca część soczewki, z definicji, nie ma wpływu na jakość! Podobnie jak obiektyw, który mamy w torbie, nie wpływa na ostrość robionych zdjęć.

                              Jest nawet odwrotnie. Jeśli pracuje tylko część soczewki to jakość jest gorsza niż gdyby pracowała cała, bo przy kropie w oczywisty sposób spada rozdzielczość optyczna szkła!
                              30D | 85/1.8 | 135/2 | 70-200/4 | T17-50/2.8 | 100-300/4.5-5.6 | 50/1.4 | 650 | 430EX | Sherpa 600r
                              Zdjęcia - Iran, folk, jazz, wątek galeriowy



                              Komentarz

                              Pracuję...
                              X