To jak uzasadnisz liczbe mnogą i uogólnienie "Nikon w dwukrotnie tańszych modelach poradził sobie z tym problemem." podczas gdy swoją opinię opierasz tylko na jednym egzemplarzu?
Niczego nie trzeba przyznawać. I w Canonach i w Nikonach zdarzają się pyłki czy paprochy lub się nie zdarzają. Twoje uogólnienie "a Nikon to ma lepiej" uważam za prowokacyjne i nieuzasadnione.
Równie dobrze mógłbym wejść w te znalezione przeze mnie wątki z paprochami (nawet w D70) na forum Nikona i napisac "a Canon to ma lepiej bo ja w swoim 20D a teraz 40D nigdy nie znalazłem paprochów" ... tylko jaki byłby sens i poziom takiego argumentu poza dzeicnnym, nieuzasadnionym przekomarzaniem się?