Oczywiscie, ze warto kupic Canona. Sam mialem Sigme a pozniej przesiadlem sie na Canona, to jest naprawde zauwazalna rozniaca
Oczywiscie, ze warto kupic Canona. Sam mialem Sigme a pozniej przesiadlem sie na Canona, to jest naprawde zauwazalna rozniaca
40D, C 10-22, C 17-55 IS, C 50/1.8 II, C 70-300 USM IS
Mam Sigmę 2 miesiące. Po 2 tygodniach byłem załamany AF. Niby ostrzy a w domu lipa. 3/10 nietrafione, przy zdjęciach w ruchu średnio 7/10 nietrafionych. Makro podobnie, potwierdzenie ostrości na MF jest, a ponad połowa zdjęć do kosza. Reasumując: trzeba przymykać, używać do 200, robić po kilka ujęć. Jak Sigma trafi to jest nieźle, ładne kolory ostrośc w miarę.
Z perspektywy 2 miesięcy załuję zakupu, mogłem dołożyć do 70-300 albo 70-200.
Zamiast Sigmy zdecydowanie polecam C 55-250 IS, stałem przed podobnym dylematem i miałem Sigmę kupować bo jednak tania, ale na tych 300mm to cienko wypada i bez stabilizacji a ja głównie z ręki robię... od 2 tyg. biegam z 55-250 i polecam to szkło, stabilizacja działa dobrze, jest kolosalna różnica z włączoną i bez. optyka i AF jak dla mnie spisują się naprawdę dobrze, za 1000 PLN lepszego nie znajdziesz. Fakt, jedyny minus to ten bagnet plastikowy, po podpięciu do mojego 400D minimalnie wyczuwany luz, wykonanie całej reszty jest dobre. Za to obiektyw ten jest zaprojektowany wyłącznie do współpracy z lustrzankami cyfrowymi z matrycą APSC, dobry amatorski zoom do amatorskich lustrzanek.
Ostatnio edytowane przez PiTTer ; 21-05-2008 o 22:00
Dzięki wszystkim.
Gdzieś przeczytałem, że stabilizacja lekko rozmydla obraz, co wynika ze skomplikowanej budowy takiego szkła. Ponoć lepszy efekt można uzyskać robiąc fotki ze statywu obiektywem bez stabilizacji. No ale właśnie stabilizacja ma być po to, by robić z ręki. I bądź tu mądry..
O 50-200 Canona słyszałem wiele dobrego, ale jego żywotność to... 3-4- lata, potem "powinien" się (teoretycznie) rozsypać. Rozwiązaniem są jane stałki, ale ceny... Błędne koło.
Stabilizacja rozmywała obraz w pierwszej wadliwej serii ef 70-300is. Tylko, że to było dwa lata temu i problemu już dawno nie ma.
Bądź mądry i nie słuchaj bzdur tylko rób zdjęcia...
3-4lata? masz znajomego w dziale R&D Canona?
Mam tą sigmę. Jak trafi to jest super, ale niezwykle rzadko trafia - niestety. Szkło dobre- ja mam wersję bez APO, czyli jeszcze tańszą. Robiłem też zdjęcia canonem 75-300 IS USM i to zupełnie inna bajka.
30D, w drodze C10-22, 24-105/4L IS, Speedlite 580EX II, Lowepro Flipside 300 i się powoli rozwija... no i jeszcze jakaś małpka po drodze.
Ja nie zauważyłem żadnego rozmycia z włączonym IS, choć statyw oczywiście dałby jeszcze ostrzejsze foty, żadna stabilizacja nie da tego co porządny statyw- tylko trzeba zasiadki robić. Nad czym tu się zastanawiać, krzy-krak, igor58 co lepszego kupicie w tym zakresie ogniskowych za 1000 PLN? Dla mnie sprawa była jasna i jakoś się wcale nie boję że mi się coś w rękach rozsypie 8)
Pozdrawiam.
Znalazłem na allegro aukcję z Sigmą 100-300/4 EX DG APO HSM. Nie będę podawał linka coby nie robić reklamy - zainteresowani sami znajdą. Widzę, że za 2500 można kupić ten obiektyw. W sumie kilka stów drożej od Canona 70-300, ale jakość znacznie lepsza. Mam ten obiektyw i sobie chwalę. Zalet wiele - ogólnie - jakość obrazu a także to że nie zmienia rozmiaru podczas zmiany ogniskowej i nie kręci mordą podczas ostrzenia. Wady: można by się przyczepić do braku stabilizacji, oraz gabaryty i waga - to kawał słusznego szkła i do kieszeni się nie zmieści...
Zauważ, że jest używany, nowe są w okolicy 3500. Z jednej strony to tylko 8 stów, z drugiej to pół ceny Canona 70-300... Kupujący musi sam rozważyć czy cena jest odpowiednia do jego możliwości finansowych i czy potrzebuje takiego obiektywu czy wystarczy mu tańszy. Podałem tylko alternatywę do dwóch omawianych w wątku obiektywów.