Jasny obiektyw czy lampa???

[szybki-pl]

Jestem fotoamatorem i dopiero zaczynam. Chciałbym robić fotki w kościołach i co by mi było bardziej potrzebne na początek jasny obiektyw (myślałem nad tamronem 17-50 f/2.8 albo 28-75) czy też lampa błyskowa (może 430 EX). Napewno w przyszłości bede posiadał obie te rzeczy i trochę więcej:-) ale nie wiem od czego mam zacząć. Dziękuje za odpowiedzi. Pozdrawiam.

[Marcin21]

Hmm.
Te dwie rzeczy sa bardzo istotne w fotografowaniu kosciołow. Generalnie potrzebny jest jasny obiektyw i lampa blyskowa. Jesli dopiero poczatkujesz spraw sobie najpierw lampe i fotografuj tym szklem co masz. Z czasem zorientujesz sie ze potrzebujesz rowniez i jasne szkielko.
Ja tez na poczatku kupilem mocna lamoe a szklo wymienilem pozniej

[Mac]

Sam sobie odpowiedziałeś, potrzebujesz i szkła i lampy.
W mojej opinii najpierw kup dobre jasne szkło.

[JurekGR]

Tamron jest fajny i jasny ale bez lampy może trochę przeszkadzać dźwiek jaki wydaje przy ostrzeniu, szczególnie gdy ze światłem jest nie za bogato. Druga sprawa zajeży czy w miarę jasny czy też raczej ciemny jest kościół w którym fotografujesz. Bez lampy będzie potrzebował jakiegoś lepszego szkła (droższego), np: Canon 17-55/2.8 IS.
Ale i tak docelowo żeby uzyskać dobre efekty przyda się i lampa i szklo.
Tak mi się wydaje ale może ktoś bardziej doświadczony się wypowie.

[iktorn92]

Ja tobie proponuje zrobić tak:
kupić tamiego i dokupić taniutkie szkiełko jakim jest 50 1.8.albo lampę i 50 1.8

[lewAp7]

Jeśli na własny użytek, to obiektyw jaki masz + lampa... później mozna dokupić jasny obiektyw. Jeśli na zlecenie, to lampa + jasny obiektyw razem... przynajmniej ja brałbym się za to w ten sposób.

[Arche121]

kup lampe 430 i 50/1.8 -jesli masz kase to kup od razu 50/1.4

[M_Kuron]

Ja natomiast obstawiałbym za szkłem. 2,8 i dość dobre iso 1600 zawsze wystarcza. Ja ze szkłem 4 prawie wcale nie błyskam. Z wyjątkiem sytuacji, kiedy coś/ktoś się rusza.

[radmro]

Jeżeli fotografujesz kościoły jako obiekty architektoniczne to polecałbym w pierwszej kolejności jasny obiektyw (i to maksymalnie jasny) zwłaszcza jeżeli nie ma możliwości lub nie wolno użyć w środku statywu. Jeżeli fotografujesz wydarzenia mające miejsca w kościołach (reporterka/dokumentacja) to lampa w pierwszej kolejności może być praktyczniejszym rozwiązaniem. Efekty zdjęć z lampą mogą być bardziej pewne i łatwiejsze do zaakceptowania przez ewentualnych zleceniodawców/odbiorców Twoich prac. Praca z lampą wymaga jednakże trochę treningu i eksperymentów, ale generalnie zabawa jest przednia :-)

[rolaj]

Któryś post na temat "zdjęcia w kościołach". Ale jakie?! Architektura? Sklepienia? Ołtarze? Msze? Śluby? Ossochodzi?! Wszyscy, którzy Ci odpowiedzieli, starali się domyślić. Tylko po co wystawiłeś ich na taką próbę?
Teraz ja: Przy fotografowaniu wnętrz kościołów pożyteczny jest statyw i pozbawiony dystorsji szeroki kąt (stałka najlepiej) oraz krótsze, również dobre obiektywy do detali. Do ślubów: dobre zoomy, lampa i - jak słusznie wyznaje wielu kolegów/praktyków - jasne stałki. I juszzzz... Cudów, za grosze, nawet w kościele nie ma.