Ostatnio wchodząc na teren festiwalu pytałam się ochrony, czy mogę fotografować. Stwierdzili, że organizator zabrania używania "profesjonalnych aparatów" właśnie, lecz nie definiuje pojęcia i generalnie mam się nie przejmować. Rzeczywiście -- nikt mi uwagi nie zwrócił, a bynajmniej nie kryłam się z 70-200 ;-)