Ale Ciebie życie (ktoś) kiedyś pokarze, jak nie pokażesz fotek
Jak czytam takie posty (nie tylko w tym wątku) to szlag ciężki mnie trafia. Przepraszam czytających za bezpośredniość, ale moja cierpliwość ma swoje granice.
To znaczy, że co : Normalny człowiek wychodząc z dziećmi na spacer ma być narażony na atak tego typu "pseudofotografów" i nie może nawet takiemu zwrócić uwagi , czy wręcz zabronić fotografowania !!! A niby dlaczego mam pozwolić na coś takiego ???
Przecież to jest chore !!!