Zdarzyło Wam się że fotografowaliście i ktoś z policji, straży miejskiej, wojska, pogotowia, ochrony osób, mienia, kolei miał coś przeciwko? I co najważniejsze jak to się skończyło.
Noc latem 2006-kolej. fotografowanie na peronie i tu nagle z sąsiedniego peronu, słyszę zapytania pod moim adresem: skąd jestem, co fotografuje i że mam się do nich zgłosić jak skończę fotografowanie. Nie zgłosiłem się i myślę, że dobrze zrobiłem