W Kozłówce nie możesz poruszać się samodzielnie, tylko z przewodnikiem, miejsca jest mało, więc zapomnij o fotografowaniu wewnątrz, pamiętam, że kiedyś w Malborku w pewnym momencie podszedł do mnie ochroniarz i powiedział że od tego momentu już fotografować nie wolno, dlaczego... nie wiem jakieś skarby czy co, a że miałem największy sprzęt z całej wycieczki to nie spuścił mnie z oka aż do wyjścia.