Tylko, że jeszcze na co niektórych obiektach wojskowych widoczne są informacje o zakazie fotografowania - wojsko to jednak skostniała instytucja.
Zgadza się. Rozwinąłem tylko Twoją kwestię.
Jeśli mnie pamięć nie myli, to w Malborku też coś tam musiałeś wykupić.