Po raz nie wiem ktory, odsylam do wywiadu z panem Janem Bebelem. On jest przygotowany na tyle, ze zapoznaje sie z utworami przed koncertem i wie, kiedy pojawiaja sie miejsca w ktorych migawka nie bedzie slyszalna. Ja mam tez swoje patenty, choc nie dorastam mu do piet ani stazem ani samymi zdjeciami. Robie zdjecia jak jest tutti, badz jak powtarza sie motyw rytmiczny ktory pozwoli na przykrycie odglosu migawki. Oczywiscie o zdjeciach seryjnych nie mam mowy. Ja robie zdjecia noralnie z miejsca siedzacego w filharmonii. Za chodzenie po sali urwali by mi j... Jest tez inny bardzo ale to bardzo prosty sposob. Przyjsc na probe generalna, nie zawsze mozliwy ale polecam. BTW jak to w koncu teraz jest? Moga pobierac kase przy robieniu zdjec w muzeach?