Cytat Zamieszczone przez tomaszt81 Zobacz posta
powiem szczerze, mimo ze sam fotografuje na koncertach, ze niektorzy nie maja za grosz taktu i smaku. Wlasnie w Szczecinie bylm na koncercie Davida Russella. To jeden z najwazniejszych gitarzystow klasycznych stulecia o ile nie historii gitary. Szlag mnie trafial, jak trzech kolesi strzelalo seriami, majac w dupie muzyke. A jak wiadomo muzyka klasyczna wymaga ciszy i skupienia. Gdyby nie to, ze po pierwszym utworze sie zmyli z pewnoscia interweniowalbym. Zero profesjonalizmu. Poczytajcie drodzy wynajeci fotoreporterzy wywiady z panem Janem Bebelem. Tak samo irytujace sa babcie z malpkami, ktore z 20go rzedu robia zdjecia z lampa blyskowa... i to po kilkanascie. Potem powiedza "o, o, tutaj jest Irena Jarocka"...
Proponuje wymyślić i opatentować bezgłośny mechanizm Wyzwalania lustra i migawki w lustrzankach. Zostaniesz miliarderem! Jeśli nie potrafisz to proponuje się pogodzić z faktem że aparaty są słyszalne. A jak chcesz wiedzieć co to znaczy głośny sprzęt to posłuchaj Pentaksów lum Sony Alfa ...

Cytat Zamieszczone przez Damian34 Zobacz posta
U mnie na WOŚP K.A.S.A w ogóle nie pozwolił się fotografować i powiedział, że ochroniarze mają tego pilnować wśród publiczności bo inaczej zejdzie ze sceny
Co za bufon hahahaha. Gdyby ochroniarz do mnie z takim tekstem wyjechał bym go zlał po prostu, a gdyby zaczął używać siły wezwałbym policję. Na imprezach masowych na których nie jestem zobligowany do akceptacji jakiejkolwiek umowy i jej respektowania mogę sobie dowolnie pstrykać zdjęcia.

Cytat Zamieszczone przez FRNeK Zobacz posta
Dziwne czy nie dziwne, to jednak każda impreza masowa, nawet taka bez biletów, ma swój regulamin. I wtedy samo wejście na teren imprezy oznacza akceptację regulaminu. Kwestia tylko w upierdliwości ochrony, czy będzie im się chciało gonić każdego z aparatem w ręku. Bo jak wiadomo regulamin regulaminem, a czy widział kto kiedy żeby przy bramkach na koncert metalowy cofnęli kogokolwiek za "obuwie z metalowymi czubami"?
Co z tego że impreza ma regulamin? Aby on obowiązywał potrzebujesz oświadczenia osoby wchodzącej na imprezę. Taki regulamin musiałby być widoczny dla każdego z uczestników zanim weszliby na teren imprezy.

Idąc tym tokiem rozumowania mogę kupić sobie kawałek chodnika na jakiejś ruchliwej ulicy i zarządzić w regulaminie, że każdy przechodzący przez mój chodnik jest zobligowany do zapłacenia 1000... Lub inne tego typu brednie.