No dobra, muzea, wystawy często zasłaniają się bezpieczeństwem zwiedzających aby taki się nie wywalił o statyw łażąc i oglądając dzieła sztuki z głową w chmurach... stąd zakaz stosowania statywów w tych miejscach.
A jak sytuacja ma się z monopodem? Często wystawy są na tyle dobrze oświetlone, że na upartego czas jaki zapewnia dobry monopod wystarczy do nieporuszonego ujęcia.
Ruszał ktoś z monopodem do muzeum? Jak wtedy wyglądała sytuacja?
Ganiali czy można było fotografować normalnie?