Obawiam się, że jeżeli to jest teren, który ma prywatnego właściciela, to taki właściciel może sobie nawet takie dyskryminujące regulaminy ustalać i będzie to zgodne z prawem choć z pewnością nie będzie zgodne z dobrym obyczajem. Na własnej działce mogę sobie ustanowić przepis zezwalający na wejście tylko osobom, których PESEL jest podzielny przez 7. Wpuszczam lub nie wpuszczam kogokolwiek, wedle jakichkolwiek kryteriów, choćby tym kryterium było tylko moje widzimisię. Dura lex sed lex.