Statywy i lampy to całkiem inny problem - statyw może całkiem skutecznie odciąć/utrudnić drogę ewakuacji - całkowicie popieram w przywołanej tu jaskini - przy wąskim przejściu w razie potrzeby nagłej ucieczki takie ustrojstwo może się np. zaklinować w skale i np. skutecznie przy napierających ludziach doprowadzić do przewrócenia kogoś i stratowania go - w takich wypadkach przed rozpoczęciem kłótni przydałoby się włączyć na chwilę myślenie, jak aparat leżał sobie na skałce to w razie najgorszego aparat by się potłukł/popsuł/został w miejscu ale nie byłby przyczyną jakiegoś nieszczęścia - zwłaszcza w jaskini na wycieczce.. Statyw także może posłużyć do zniszczenia czegoś albo zdemolowania jakiegoś zabytku czy obrazu więc tu zdania też są podzielone..Co do tego akurat siedzę w tematach pożarowych (instalacje wykrywające, drogi ewakuacji itp.) i ma też za sobą kurs zabezpieczeń różnorakich
w Ośrodku Ochrony Zbiorów Publicznych - zdziwilibyście się jakie ludzie mają pomysły żeby coś uszkodzić lub ukraść..
Co do lamp to mówią różnie - osobiście uważam że takie zakazy robienia zdjęć w muzeach czy gdzie indziej nie mają sensu (co innego gdzieś gdzie np. siedzą jakieś nietoperze czy inne zwierzęta).. Co do szkodliwości światła z lamp na tzw. dzieła sztuki to raczej nie wierzę że to ma jakiś wpływ ale są różne szkoły.. i tu już bym był za respektowaniem ewentualnych zakazów
Zwłaszcza że jak gdzieś jest już taki zakaz to z reguły musisz kupić tam bilet i tym samym akceptujesz regulamin danej instytucji..