Ano sadzę ze cale te PKP to spółki i to prywatne i rożnie mogą do tej sprawy podejść. Nie zmienia to faktu ze z roku na rok coraz mniej problemów jest z fotografowaniem. Ludzie się w końcu oswajają z fotografami i nie widzą w tym nic złego
Ano sadzę ze cale te PKP to spółki i to prywatne i rożnie mogą do tej sprawy podejść. Nie zmienia to faktu ze z roku na rok coraz mniej problemów jest z fotografowaniem. Ludzie się w końcu oswajają z fotografami i nie widzą w tym nic złego
Canon FF
a mnie stanowczo kobieta na Wawelu tłumaczyła, że owszem w muzeach zniesiono zakaz fotografowania ale nie dotyczy to wnętrz Wawelu i tam obowiązuje całkowity zakaz fotografowania (nawet bez lampy), i nie pomoże żadna nalepka, no chyba że uzyska się zgodę od kierownictwa Wawelu na fotografowanie wnętrz
Kontakt ze mną tylko przez e-mail: "mirekkania na yahoo kropka com kropka au". PW nie czytam.
09. Rób i pokazuj zdjęcia, które podobają się tobie, a nie oglądającym.
---Moje zdjecia na FB---
A za rwanie trawy też biorą?
Zakaz fotografowania na Wawelu jest w dalszym ciągu, nawet bez lampy, trzeba dobrze wybierać moment, kiedy wszyscy "nadzorcy" są zajęci patrzeniem w innych kierunkach, dopiero klapniecie lustra stawia ich na nogi:grin:. Poza tym wstręty robią w Łańcucie, ale tu też sprawdza się system robienia kiedy nie patrzą. W Kozłówce natomiast pilnujących jest tylu, że można sobie tylko pomarzyć żeby cokolwiek sfotografować. To jest taka polska rzeczywistość, sąd sądem a sprawiedliwość musi być po naszej stronie.
W Kozłówce nie możesz poruszać się samodzielnie, tylko z przewodnikiem, miejsca jest mało, więc zapomnij o fotografowaniu wewnątrz, pamiętam, że kiedyś w Malborku w pewnym momencie podszedł do mnie ochroniarz i powiedział że od tego momentu już fotografować nie wolno, dlaczego... nie wiem jakieś skarby czy co, a że miałem największy sprzęt z całej wycieczki to nie spuścił mnie z oka aż do wyjścia.