Eh, dla mnie Maczek to przede wszystkim system, trzeba się wgryźć w szczegóły i dopiero wtedy oceniać cokolwiek. Tu jest wszystko prostsze, przemyślane i sensowne. Pytanie, czy warte swej ceny? W XP po kilku latach wszystko wolniej, kiedyś to była rakieta, sam system otwiera się do pracy po 3 minutach, plącze się jak krówka w g..nie. Dla cierpliwych, lub znających się na tym (ja nie chcę wnikać w ciągłe zmiany dysków, pamięci, kart graficznych) i tu mi Mak odpowiada. Żałuję tylko, że wcześniej nie spróbowałem. Dla kilku niezbędnych programów instaluję windę i cacy...
XP wcale nie jest złym systemem; ale zabierał mi zbyt dużo czasu ! Mac pokazuje inteligencję twórcy i chwała mu (im) za to !
Każdy bierze, co mu odpowiada. Ale, na Boga, Mac OS X to jest TO! (DLA MNIE !).
Mniejszość... do raju też wejdą nieliczni))(dowciap)