-
Uzależniony
Pozwolę sobie złośliwie przytoczyć cytacik z pewnej listy, jako pointę.
-------------
Kumpel mnie prosil zeby mu pomoc wybrac komputer dla syna na urodziny. Komputer kupiony, pelen tzw. wypas. Komp skladany, firmowany ze znakiem iso przez lokalnego producenta, wszytsko jest + WIN XP PRO OEM. Mam chwile wolna, pomyslalem ze przynajmniej tfu winshita postawie.
Odpieczetowalem pudeleczko, zainstalowalem, pierwszy zonk. Do twojej kopii systemu windows nie mozna sie zalogwac poki nie zostanie aktywowany.
Ok podpinam siec, zonk dwa, aktywacja online nie mozliwa.
Telefon, tylko maly problem tzw. Kreator aktywacji nie generuje identyfikatora instalacji
Rozmowa z konsultantem niemozliwa, w soboty do godz. 16, zapraszamy w pn.
No rzesz k... mac
Komp, moze nie Dell czy inne HP, ale tez nie piwerwszy lepszy skaldak, system orginalny i co... tzw. gowno ze sie brzydko wyraze.
Bedzie mi pudlo przez weekend szpecilo mieszkanie. Mowilem sobie zadnych M$... ech...
Jak mi ktos powie ze aktywacja win, czy innego M$ produktu jest prosta, przyjemna etc. to mu kaze zjesc plyte z instala owego cudownego oprogramowania.
Ide sie napic...
--------
koniec cytatu (i złośliwości). Żeby dotyczyło to tak niszowego softu jak Apple, to ok, ale to MS a więc masówa. :-(
I jeszcze żeby nie było że nie jestem obiektywny - Apple potrfafi być tak samo durny jak MS, tyle że jednak dużo rzadziej stosuje takie chamskie praktyki. Przykładem pierwszym z brzegu jest iPhone, którego nie można legalnie używać w Polsce.
A to, co rzeczywiście lubię u apple, to fakt, iż w Kupertino faktycznie wysłuchują próśb i wołań userów. Czasem po dłuższym czasie, ale jednak słuchają i prędzej czy później dorabiają to czego nam brakuje do naszych appsów.
Ostatnio edytowane przez iREM ; 23-02-2008 o 19:37
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum