Bardzo generalizujesz

. Mnie np. Auto ISO jest do niczego nie potrzebne - może istotnie mam "braki fotograficzne". Nie wiem też jak radzili/radzą sobie bez tej pożytecznej funkcji Ci biedacy, którzy używali/wają analoga. Mnie ta funkcja jest do niczego nie potrzebna i też nie lubię jak ktoś mi wmawia, że bez tego nie będę w stanie robić zdjęć. To zupełnie tak samo jak udowadnianie, że sony A700 jest do niczego, bo nie ma LV. Jest to jedna z funkcji mniej lub bardziej potrzebna ale nie przesadzajmy.
Co do Nikona to mnie np. w D200 denerwuje układ kółek nastawczych - szczególnie to z tyłu. Do tego fatalnie niewygodny wybierak z tyłu (funkcjonalność jojsticka w 30D jest IMO nieporównywalna). Tak samo przerażająca wręcz ilość pokręteł, przycisków, dźwigienek - dla mnie zupełnie bez sensu.
Wszystko to uważam jest kwestią indywidualną i nie próbowałbym oczywiście nikogo przekonywać do moich poglądów w tym względzie dlatego tak samo nie lubię jak ktoś mówi, że coś jest jedynie słuszne i dobre.