Kupiłem!
Zafascynowany ostrością i jakością 85/1,8 podpiętego do 40D zacząłem mysleć o jasnej szerokiej stałce. Wybór padł na 24/1,4L. Jak go dostałem to pierwsze co zacząłem focić wszystko na pełnej dziurze albo przymkniętej max f/2.0. Efekty były.. niezłe. Ale jak przyszło do sprawdzenia szkła na mojej 1,5 rocznej córce to robiąc na przysłonach f/1,4-2.0 okazało sie, że jest mydło.
Myslę sobie - to przez ogniskową, jesli ona jest w ruchu to po prostu wylatuje z GO. W końcu wg kalkulatora GO różnica pomiędzy 85mm1,8 a 24mm1,8 jest jak dobrze pamietam prawie 9 krotna... (chodzi mi o odlesłość)

Z bliska wygląda to na pełnej dziurze tak:

link do większego zdjecia:
http://img367.imageshack.us/my.php?i...4ok50cmue8.jpg

zauważyłem że bardzo słabo wypada przy odległościach większych od 1 metra:

odległość 2,10 metra na pełnej dziurze: (ostrzone na lewe oko lalki , AF single shot, jpeg prosto z puszki z ustawieniami standard czyli wyostrzenie na '3'):
http://img391.imageshack.us/my.php?i...osc210mfo1.jpg

tutaj przymknięte do 1,8
http://img391.imageshack.us/my.php?i...osc210mfi3.jpg


a z bliska, odległośc ok 0,9 m. przy 1,4:
http://img525.imageshack.us/my.php?i...losc09mdg9.jpg
a tutaj przy 1,8:
http://img204.imageshack.us/my.php?i...losc09mxf6.jpg


Generalnie na razie uczę się tego szkła, nie jest ono łatwe w obłsudze, albo coś nie tak robię... jak To widzicie ?

pzdr