Oj cicho! Tak miało być i nie wnikajZamieszczone przez VanMurder
.
Oj cicho! Tak miało być i nie wnikaj
Czy w ostrym sloncu i przy ostrych cieniach bez dodatkowego oswietlenia nie lepiej jest uzyc bardziej czulego ' materialu ' do zmniejszenia kontrastowosci zdjecia?? Nie napisalbym tego w zyciu gdyby nie pewien doswiadczony fotograf. W sumie nie wiedzialem jak sie do tego odniesc co mi ten pan powiedzial, wolalem nie pytac wiec zablefowalem. Z racji tego pomyslalem, ze kazdy lepszy ode mnie w takim wypadku dla polepszenia zdjecia uzyje ISO 400 .
Ostatnio edytowane przez kucza21 ; 21-05-2008 o 20:04
no nie wiem, ale może ktos tu jest kto wie na ten temat więcej od nas?
ja z kolei słyszałem od pewnego bardzo doświadczonego "pana fotografa" że wysoka przesłona poszerza zakres tonalny... a czas naświetlania ma wpływ na GO ... a jak go zapytałem czy robi fotki w RAW to mi powiedział że w RAW zdjęcia są gorszej jakości - słaby kontrast i kolory...
wszystkie opowieści dziwnej treści trzeba w bajki włożyć ...
i trzymać się faktów - jak nie możesz znaleźć potwierdzenia czyjejś teorii w literaturze lub internecie - to trzeba taka informacje olać i taktować jako nieprawdziwą ...
pozdr
Z tego co pamiętam, to negatywy o niskim ISO było bardziej kontrastowe.
Z całą pewnością .
Negatyw ,,ULTRA 50 AGFA,, był chyba najbardziej kontrastowym negatywem na rynku.
Z tego co pamiętam, to Andrzej Mroczek w swojej książce,,O Fotografowaniu,, zalecał np. na plaże 400 iso.
No, ale podejrzewam, że w przypadku matryc ten efekt nie występuje.
No nie wiem...
Mnie się wydaje że ze wzrostem ISO pogarsza się wszystko.
Tia, nawet chęć do życia.
A w szczególności, czułość też sie pogarsza...
Jakież to głębokie!!!Tia, nawet chęć do życia.
A w szczególności, czułość też sie pogarsza...
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem